Aktualnie najwyższym budynkiem świata jest wieżowiec Burj Khalifa mierzący 828 metrów. Być może wkrótce ten rekord zostanie pobity przez kolosalną baterię.
Gigantyczna wieża o wysokości ponad 1000 metrów – to samo w sobie brzmi imponująco, wszak to aktualny rekordzista Burj Khalifa ma “zaledwie” 828 metrów wysokości. Czym jest zadziwiający projekt, który ma szansę stać się najwyższym budynkiem na świecie? To jest gigantyczna bateria.
Poznajcie EVu
Aktualnie ludzkość buduje i stawia wieżowce na potęgę. To odbija się na środowisku naturalnym. A gdyby tak pogodzić ekologię z architekturą w spektakularnym stylu przy użyciu zdobyczy technologicznych? Energy Vault – firma zajmująca się magazynowaniem energii – ma najwyraźniej ambitny plan, czego wyrazem jest partnerstwo z SOM – firmą architektoniczno-inżynierską.
Mowa o EVu – wieży o wysokości od 300 do 1000 metrów, która ma wykorzystywać grawitację do magazynowania energii. Konstrukcja miałaby specjalne struktury przypominające szyby windowe, które będą służyć do przenoszenia bloków. Te z kolei będą opuszczane w czasie większego zapotrzebowania – zasada działania przypomina elektrownię szczytowo-pompową.
Kiedy powstanie EVu?
Co istotne, firmy te rozważają nawet integrację elektrowni szczytowo-pompowych z wieżowcami, gdzie zamiast dużych bloków zostanie wykorzystana woda.
W projekcie przewidziano również miejsce dla najemców prywatnych i komercyjnych. Kto by nie chciał zamieszkać w największej baterii na świecie. Robert Piconi, dyrektor generalny Energy Vault, powiedział w wywiadzie dla CNN, że ta konstrukcja będzie zdolna do magazynowania energii rzędu wielu gigawatogodzin, przez co będzie można zasilić kilka innych budynków.
To aktualnie tylko projekt. Zarówno Energy Vault jak i SOM szukają partnerów, którzy pomogą zmaterializować EVu.
Źródło: CNN
Komentarze
6