Nikon dołączył do swojej oferty dwa proste kompakty Coolpix A10 i A100 z sensorami 1/2,3 cala
Podstawową, a właściwie jedyną istotną, przewagą prostych kompaktów z sensorami 1/2,3 cala nad smartfonami jest zoom optyczny. To potrafią bardzo nieliczne smartfony. Dlatego nadal producenci aparatów, szczególnie ci o największym znaczeniu, proponują nam takie konstrukcje. Nikon Coolpix A10 i A100 różnią się rozdzielczością sensora i sposobem zasilania.
Mimo zastosowania w nazwie literki A, co mogłoby sugerować kompakt wyższej klasy, tak jak Coolpix A, mamy w tym przypadku jedynie sensory CCD. I to niewielkie - typu 1/2,3 cala. W A10 o rozdzielczości 16 Mpix, a w A100 o rozdzielczości 20 Mpix. Pierwszy z aparatów zasilany jest dwoma paluszkami typu AA, a drugi dedykowanym akumulatorem EN-EL19. I to pewnie ten szczegół specyfikacji, a nie rozdzielczość sensora czy wygląd, będzie kluczowy przy wyborze jednego z aparatów.
Nikon Coolpix A100
Nikon Coolpix A10
Poniżej te z parametrów, które są identyczne w obu przypadkach:
- obiektyw: 26-130 mm f/3,2-6,5
- elektroniczna stabilizacja dla wideo i zdjęć
- AF z detekcją kontrastu (do 99 pól pomiarowych)
- ekran podglądu: LCD, 2,7” o rozdzielczości 230 tys. punktów
- format zapisu: JPEG (zdjęcia), AVI (MJPEG, filmy)
- czułość ISO: 80-1600 (3200 w trybie Auto)
- czas ekspozycji: 1/2000-1s (4s w trybie Ognie Sztuczne)
- migawka mechaniczna i elektroniczna
- wbudowany filtr ND
- wbudowana lampa błyskowa (a A100 obok spustu migawki, w A10 po przeciwnej stronie)
- nośnik pamięci: SD/SDHC/SDXC
- złącza: USB, wejście/wyjście audio (minijack 3,5 mm)
Aparaty różnią się gabarytami i wagą.
- Nikon Coolpix A10: 59,4 x 96,4 x 28,9 mm / 160 gramów
- Nikon Coolpix A100: 58,6 x 94,5 x 19,8 mm / 119 gramów
Oba kompakty to konstrukcje przeznaczone dla osób, którym zależy na maksymalnej prostocie. W pełni automatyczne, z kilkoma przydatnymi funkcjami. Są to między innymi, Dynamic Fine Zoom (wysokiej jakości zoom cyfrowy 10x), funkcja składania zdjęć panoramicznych oraz samodzielnego wyszukiwania celu.
Mimo chęci producentów (szczególnie tych największych) by utrzymać segment prostych kompaktów z sensorami 1/2,3” przy życiu, trudno oprzeć się wrażeniu, że są to jego ostatnie chwile. Czas na kompakty z sensorami 1”, ewentualnie zaawansowane konstrukcje z mniejszymi matrycami.
Źródło: Nikon
Komentarze
3