Rewelacje takie podaje The Wall Street Journal i można zastanawiać się, dlaczego nie zdecydowano się na odpowiednie modyfikacje już wcześniej.
Firmie Qualcomm wiedzie się całkiem dobrze, ale trudno aby tak nie było, skoro jej procesory trafiają do mnóstwa urządzeń mobilnych. Ostatnio pojawiły się jednak doniesienia, iż nieco kłopotów wiązać będzie się z układem Snapdragon 810, ale być może były one przedwczesne.
Wspomniany procesor ma mieć podobno problemy z temperaturą. Producent oficjalnie temu zaprzeczał, a Snapdragon 810 zadebiutował już w smartfonie LG G Flex 2. Spora w tym zasługa LG, które specjalnie pod kątem owego układu zaprojektowało podobno swoje urządzenie, a oficjalnie nieco naśmiewa się z "marudzenia" rodzimego rywala. Samsung zrezygnować miał bowiem z procesora Snapdragon 810 i w Galaxy S6 postawić wyłącznie na autorskie układy Samsung Exynos.
Co na to Qualcomm? Trudno przypuszczać, aby mogło się to komukolwiek w firmie podobać, ponieważ oznaczałoby to brak możliwości sporego zarobku. Determinacja jest ponoć tak duża, że Qualcomm postanowił zmodyfikować procesor Snapdragon 810 tak, aby nie sprawiał on w Galaxy S6 żadnych problemów.
Rewelacje takie podaje The Wall Street Journal i można zastanawiać się, dlaczego nie zdecydowano się na odpowiednie modyfikacje już wcześniej, skoro procesor rzeczywiście nieco zbyt mocno podnosi temperaturę. Warto też pamiętać, że na ewentualne zmiany czasu wiele nie ma, ponieważ Galaxy S6 zbliża się do premiery coraz większymi krokami.
A może wersja napędzana przez Snapdragon 810 pojawi się później? Ewentualności jest kilka, ale ostatecznie wątpliwości zostaną rozwiane dopiero podczas oficjalnej prezentacji smartfona.
Źródło: phonearena, pocket-lint
Komentarze
31Problem w tym, że Samsung prawdopodobnie chciałby wykorzystać moc tego procka w 100 %, a w LG G Flex 2 tego się nie doświadczy, ponieważ ponoć specjalnie dla LG procek ten został spowolniony (obniżone taktowanie)...
Ostatnio smartfony/telefony to urządzenia z możliwością odpięcia od gniazdka. Bezsens...
W przypadku S6 chcą po prostu uniknąć tego problemu. Ograniczenie taktowania nie wchodziło w grę, bo moc w przypadku VR jest bardzo potrzebna.