Quantum Break wylądowało w sprzedaży. Wygląda na to, że Remedy Entertainment wykonało kawał solidnej roboty.
Wedle pierwszych zapowiedzi Quantum Break debiutować miało razem z konsolą Xbox One. Twórcy musieli jednak kilka razy zmieniać plany, w związku z czym na premierę nieco sobie poczekaliśmy. Dziś wreszcie mówić można oddaniu Quantum Break w ręce graczy.
I jedną z najważniejszych informacji jest bez wątpienia fakt, iż gra debiutuje nie tylko na Xbox One, ale także na komputerach z systemem Windows 10. Początkowo się na to nie zanosiło, ale zmiana polityki Microsoftu zaowocowała szerszą dostępnością omawianego tytułu. Podobnie będzie zresztą w przyszłości z kilkoma innymi produkcjami.
Wracając natomiast do Quantum Break, zapewne doskonale wiecie już, jakiej rozgrywki się spodziewać. Remedy Entertainment przygotowało grę akcji osadzoną w klimatach science-fiction. Wcielając się w Jacka Joyce’a trzeba ocalić świat przed katastrofą. Z pozoru mało oryginalnie, ale fabuła jest tutaj naprawdę głęboka, a zdolność manipulowania czasem nadaje rozgrywce bardzo atrakcyjnych kształtów.
„W obliczu wypadku naruszającego ciągłość czasu musisz zmierzyć się z wszechogarniającą katastrofą. Wcielasz się w Jacka Joyce’a, a Twoim zadaniem jest powrót do teraźniejszości mimo kataklizmów, które zmieniają bieg czasu. Ale przetrwanie w takim niestabilnym czasie – i powstrzymanie nadejścia końca świata – jest możliwe tylko, jeśli opanujesz swoje nowe, niezwykłe moce.”
Czy po Quantum Break warto w ogóle sięgnąć? Nie ma większych wątpliwości co do tego, że tak. Sugerowały to już pierwsze recenzje gry, dziś opublikowaliśmy także naszą, gdzie dowiedzieć możecie się o Quantum Break zdecydowanie więcej.
Źródło: Xbox Polska
Komentarze
13