Jakby mało było w ostatnim czasie opóźnień premier gier, kolejną porcję zdecydował się dorzucić Ubisoft. Porcję, bo niestety chodzi o więcej niż jeden tytuł.
Premiera Rainbow Six Extraction opóźniona
Na pierwszy plany wysuwa się tutaj zmiana planów co do Rainbow Six Extraction (wcześniej znanego jako Rainbow Six Quarantine). Niestety, informacje dla zainteresowanych tą grą nie są najlepsze, ponieważ premierę przesunięto z września na początek przyszłego roku. Kooperacyjna walka z obcymi, bo tak najkrócej można przedstawiać rozgrywkę, z jaką będziemy mieli tu do czynienia, wymaga jeszcze dość sporych nakładów pracy. Twórcy wolą dać sobie dodatkowy czas niż wydać produkt rozczarowujący graczy, chociaż z tego typu deklaracjami mamy do czynienia niemal zawsze w przypadku ogłaszanych opóźnień.
„Skorzystamy z okazji i poświęcimy dodatkowy czas na urzeczywistnienie wizji w sposób, na jaki zasługuje w styczniu 2022 roku. Jesteśmy przekonani, że dzięki temu Rainbow Six Extraction będzie wciągającym, opartym na współpracy i ekscytującym doświadczeniem, które postanowiliśmy stworzyć i do którego dążymy.”
Później zadebiutuje również Riders Republic
Nieco mniejszy (chociaż kolejny, a nie pierwszy) poślizg zaliczy Riders Republic, który może okazać się gratką dla sympatyków sportów ekstremalnych. W tym przypadku premierę przesunięto z 2 września na 28 października, oczywiście tego roku. Niespełna 2 dodatkowe miesiące mają pozwolić na wprowadzenie drobnych poprawek, być może także tych wynikających z wniosków po beta testach.
Zapowiedziano je już jakiś czas temu, teraz tylko potwierdzono. Wciąż brakuje jednak konkretnych terminów. Na oficjalnej stronie internetowej gry cały czas trwają zapisy do beta testów Riders Republic. Mają dotyczyć wszystkich wersji gry, a więc tych na PC, konsole PlayStation i Xbox obecnej i poprzedniej generacji oraz Google Stadia.
Źródło: Ubisoft
Komentarze
2