Zmiana architektury pozwoliła Microsoftowi zapewnić wsparcie dla minikomputerka
Pół roku temu pojawił się Raspberry Pi B+, płytka stanowiąca podstawę bardzo popularnego minikomputerka, który można dostosować do własnych potrzeb. Wspominamy o tej wersji Raspberry Pi gdyż ma ona nieco wspólnego z najnowszym dziełem brytyjskiego zespołu - Raspberry Pi 2. Starsze urządzenie będzie mogło być uruchomione z wykorzystaniem obrazu systemu dla Raspberry Pi 2, podobna jest także lista złącz, które mamy do dyspozycji. Jednakże, zmieniła się platforma chipsetu - z ARM v6 na ARM v7. I ta drobna na pozór zmiana - Raspberry Pi 2 korzysta z czterordzeniowego procesora taktowanego zegarem 900 MHz wspomaganego przez 1 GB RAM - sprawiła, że popularne urządzenie zainteresowało Microsoft. Koncern z Seattle ogłosił, że będzie wspierał Raspberry Pi i umożliwi instalację specjalnej wersji Windows 10 (zapewnia to nowa architektura SoC), aczkolwiek nie wiemy jeszcze jaki będzie to wariant okienek.
Z pewnością 1 GB RAMu sprawi, że Windows 10 będzie mogło zachować sporo ze swojej ogryginalnej funkcjonalności. Ta specjalna wersja Windows 10 będzie dostępna za darmo dla społeczności programistów zgromadzonej wokół projektu Raspberry Pi w ramach programu deweloperskiego dla Internetu rzeczy. Jak widać Microsoft bardzo aktywnie zabrał się za wspieranie projektów mniej popularnych z perspektywy globalnej, ale bardzo popularnych w pewnych środowiskach. Oprócz Raspberry Pi 2, Microsoftowi bardzo bliski jest także rozwój platformy systemowej Cyanogen (Android) dla smartfonów - firma zainwestowała 70 milionów dolarów w firmę związaną z projektem.
Wróćmy jednak do Raspberry Pi 2 i zobaczmy co oferuje.
- chipset: czterordzeniowy BCM2836 900 MHz, ARM v7
- pamięć: 1 GB RAM LPDDR2 (ośmiogigabitowy moduł Elpida EDB8132B4PB-8D-F), czytnik kart SD
- łączność: kontroler LAN9514 dla USB i Ethernetu (nie ma wsparcia dla 1 Gbps)
- porty: HDMI, audio, wideo, Ethernet, USB, CSI, DSI i GPIO (40 pin)
- wsparcie dla nowszych wersji Androida i ogólnie większa funkcjonalność
Pamięć RAM umieszczona jest teraz na dolnej części płytki Raspberry Pi 2
A czego zabraknie.
- portów SATA, wsparcia dla eMMC Flash
Rozmiary płytki pozwalają na bezproblemową instalację w dotychczasowych obudowach dla Raspberry Pi B+. Podczas bootowania pobór prądu jest nieco większy niż poprzednio i wynosi 340 mA. Testerzy z serwisu Hack A Day zauważyli, że przy pełnym obciążeniu pobór prądu może wynieść nawet 500 mA, co oznacza, że trzeba sprawdzić czy zasilacz USB zapewni odpowiednią moc.
Pierwsze testy Raspberry Pi 2 wskazują na około dwukrotne przyśpieszenie startu platformy - wynosi on obecnie 22 sekundy. Cena? - jak zwykle 35 dolarów.
Źródło: Make, Hack A Day
Komentarze
26CO do kupna, na allegro już tego pełno ;]
Specjalnie dużo to nie kosztuje, a jednak moc urządzenia zdecydowanie rośnie.