Najpotężniejszy Roborock trafia do sprzedaży. Warto go kupić na premierę
Roborock S7 Max Ultra to najlepiej wyposażony robot sprzątający z tej serii. Właśnie debiutuje w sprzedaży i jest to najlepszy moment na to, by zdecydować się na zakup. W sklepie Geekbuying można zaoszczędzić ponad 1000 złotych.
Płatna współpraca z marką Geekbuying.
Wielka promocja na Roborock S7 Max Ultra z okazji premiery
Wydarzenie Premierowe w sklepie Geekbuying to jedyna taka okazja, by kupić robota sprzątającego Roborock S7 Max Ultra za jedyne 4249 złotych. Gdy trafi już do regularnej sprzedaży, urządzenie będzie kosztować 5399 zł, a więc o ponad tysiąc złotych więcej. Promocja z okazji oficjalnego debiutu tego sprzętu na rynku, potrwa od 15 do 21 czerwca.
Czy warto się pospieszyć? Zdecydowanie tak, bo w ofercie premierowej dostępnych jest tylko 120 egzemplarzy. Z kolei dodatkowe prezenty przewidziane zostały jedynie dla 100 pierwszych zamówień (zostaną one wysłane do klientów w osobnych paczkach – jeszcze przed końcem tego miesiąca).
Jak to w przypadku sklepu Geekbuying możesz także liczyć na wygodną płatność w systemie BLIK, opcję rozłożenia zakupu na raty z Przelewy24, wysyłkę w ciągu 24 godzin od złożenia zamówienia i darmową dostawę w maksymalnie 3 dni robocze. Czas już jednak porozmawiać o samym sprzęcie…
Roborock S7 Max Ultra to niezłe cacko
Roborock S7 Max Ultra to najnowszy, najbardziej zaawansowany robot sprzątający z tej rodziny. Producent przekonuje, że to model dla tych, którzy nie uznają kompromisów – inteligentny, wydajny i praktycznie bezobsługowy.
Cechuje go przede wszystkim ekstremalnie wysoka moc ssania (aż 5500 Pa), dzięki której radzi sobie nie tylko z kurzem, ale też różnymi zabrudzeniami – zarówno na twardych podłogach, jak i dywanach. Do tego dochodzi skuteczny system mopowania sonicznego (z prędkością sięgającą 3000 wibracji na minutę).
Nie bez znaczenia jest także precyzyjna nawigacja LiDAR-owa z dokładnym mapowaniem pomieszczeń, inteligentnym tworzeniem tras i funkcją omijania przeszkód. Co więcej, jeśli ci się spieszy, robot może wykonać „szybkie mapowanie” w 6-krotnie krótszym czasie.
Roborock S7 Max Ultra może także pochwalić się wyjątkową stacją dokującą z trzema pojemnikami. Do pierwszego automatycznie trafia zebrany kurz (i dzięki dużej pojemności wystarczy opróżniać go co 7 tygodni), w drugim znajduje się woda potrzebna do mopowania, a trzeci pozwala na czyszczenie mopa. To ostatnie także dzieję się automatycznie, podobnie jak ładowanie – słowem: ten robot wszystko robi sam. W dodatku dzięki suszeniu ciepłym powietrzem warunki pozostają w pełni higieniczne.
Chociaż jednak Roborock S7 Max Ultra wszystko potrafi robić sam, niczego nie wymusza na użytkowniku. Jest wręcz przeciwnie – dobrze pomyślana aplikacja pozwala wszystko sobie dobrze rozplanować. Nie zabraknie też spersonalizowanych podpowiedzi – na podstawie poprzednich sprzątań.
W aplikacji można ustalić konkretny, szczegółowy harmonogram sprzątania i jasno wskazać, gdzie może, a gdzie nie może wjeżdżać ten robot. Raz ustalonych zasad będzie się natomiast trzymać, więc ty możesz się po prostu zrelaksować.
Płatna współpraca z marką Geekbuying.
Komentarze
5Mam tego typu robota sprzątającego (ze ściętymi rogami, dzięki czemu rogi mieszkania są wysprzątane) i ten ma dwie obrotowe zmiotki. A tu kicha, oszczędność producenta a cena pewnie dalej wysoka.
Także maks to on może jest ze względu na cenę, bo zmiotki pożałowali.
Ta aplikacja to przypadkiem nie potrzebuje połączenie z internetem, aby móc wysyłać dane do producenta?