Pigułka ma maleńkie igły wykonane z cukru, które wbijają się w ścianę jelita i w ten sposób skutecznie dostarczać mają lek do krwiobiegu.
Wielu ludzi boi się lub po prostu nie lubi zastrzyków. Być może wkrótce odejdą one w zapomnienie. Szwajcarski producent Novartis wraz z amerykańskim przedsiębiorstwem Rani Therapeutics pracuje bowiem nad „robotyczną pigułką”, która pozwoli na doustne podawanie leków, które na razie muszą być dostarczane do organizmu poprzez zastrzyki.
Laboratoryjne badania i testy potrwać mają niecałe dwa lata. Ich owocem ma być pigułka połykana jak konwencjonalna kapsułka. Wynalazek Szwajcarów jest wyposażony w maleńkie igły wykonane z cukru, które wbijają się w ścianę jelita i w ten sposób skutecznie dostarczać mają lek do krwiobiegu.
Rani Therapeutics może liczyć między innymi na wsparcie ze strony Google. Dzięki dodatkowym pieniądzom może udać się stworzyć pigułkę, która pomoże diabetykom, jak i osobom cierpiącym na reumatoidalne zapalenie stawów, łuszczycę oraz stwardnienie rozsiane.
Możliwość podawania takich lekarstw doustnie jest od dawana marzeniem farmaceutów, ponieważ niezwykle zwiększałaby ona komfort pacjentów. Do tej pory się to jednak nie udawało, ponieważ leki były niszczone w żołądku. Inżynierowie Novartis wierzą jednak, że znaleźli sposób, by uporać się z tym problemem. Trzymamy kciuki!
Źródło: Reuters, SlashGear
Komentarze
3