Rozwój e-commerce w Polsce i przykłady dobrych praktyk z rynku niemieckiego
Czy branża handlu internetowego w Polsce powinna brać przykład z Niemców, jednego z liderów obszaru e-commerce?
Handel internetowy w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie i odpowiada już za 6 proc. polskiego PKB. Prognozy zakładają jednocześnie wzrost o 15-20 proc. w skali roku. Tendencje rozwojowe muszą cieszyć, jednak ciągle zauważalne są duże dysproporcje między Polską a np. Niemcami, którzy są jednym z liderów e-commerce. W związku z powyższym, warto byłoby zwrócić uwagę na niektóre praktyki naszego zachodniego sąsiada i skorzystać z niemieckich doświadczeń.
Różnice między polskim i niemieckim rynkiem e-commerce doskonale oddaje wysokość generowanych obrotów. Według raportu European B2C Ecommerce w 2014 roku, w Niemczech obroty wyniosły 63 400 mln EURO, a w Polsce tylko nieco ponad 5 mln. Choć wzrost na poziomie 15 proc. polskiego e-commerce w skali roku może cieszyć, do naszych zachodnich sąsiadów ciągle bardzo wiele nam brakuje.
Jak zauważa Dagmara Kruszewska z SOFORT GmbH: Dzięki implementacji Dyrektywy o Prawach Konsumenta, dnia 25.12.2014 roku, polski rynek zaczął wdrażać standardy funkcjonowania obecne u naszych sąsiadów. Rodzimi merchanci podwyższyli jakość obsługi klienta, spełnili obszerniejszą liczbę obowiązków informacyjnych a także zostali zobligowani do wydłużenia czasu na zwrot niechcianego towaru. Dobre praktyki zostały zatem wdrożone, niemniej na wymierne efekty należy jeszcze poczekać.
Biorąc przykład z Niemców, polski rynek handlu internetowego musi położyć nacisk na personalizacje oferty i dostosowanie jej do konkretnej grupy docelowej w zależności od reprezentowanej branży i przeanalizowanych oczekiwań klientów. Ciekawym przykładem bezpośredniego targetowania komunikacji do konkretnego adresata jest „Female-Commerce”. Poza specyfikacją produktu czy usługi, dla kobiet bardzo istotne są emocje wywoływane przez daną markę, opinie znajdywane w internecie czy ambasadorzy marki - mówi Dagmara Kruszewska. To dostosowanie oferty i konkretnych sposobów jej promocji pozwoli na podniesienie efektywności handlu internetowego.
Dagmara Kruszewska, SOFORT GmbH
Warto również usprawnić sam proces zakupowy i możliwie skrócić czas samych transakcji. Łatwość zakupu towaru po podjętej już decyzji podnieść mogą odpowiednio zaprojektowane strony sklepów internetowych czy aplikacje mobilne. Jest to o tyle ważne, że w Niemczech ponad 25 proc. konsumentów sprawdza podczas zakupów w sklepach stacjonarnych ceny towarów za pomocą smartfonów czy tabletów. Wykorzystując te tendencje i dostosowując strony do urządzeń mobilnych możliwe będzie zwiększenie obrotów sklepów internetowych.
Niemcy, jako jeden z europejskich liderów e-commerce, także z uwagi na bliskość do naszego rynku to doskonałe źródło know how dla polskich przedsiębiorców. Biznes internetowy staje się coraz bardziej intratny, jednak aby nie zostać wykluczonym przez konkurencję, należy przykładać dużą wagę do stałego ulepszania swojej oferty. Jak pokazują praktyki wdrażane przez naszego zachodniego sąsiada, równolegle z coraz większym stopniem wyspecjalizowania, nieuchronne staną się większe nakłady na obsługę klienta - podsumowuje Kruszewska, wskazując na drogę, którą powinny pójść polskie sklepy internetowe.
Źródło: Public Dialog
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!