Rząd bierze się za telefonicznych oszustów. Nowe przepisy weszły w życie
SMS-y i połączenia telefoniczne to potężne narzędzie w rękach oszustów. Rząd próbuje wytrącić im to narzędzie z rąk.
Duże zmiany w telekomunikacyjnym zostały zapowiedziane w lutym 2023, ale ich pełne wdrożenie rozplanowano na kilkanaście miesięcy. Teraz Ministerstwo Cyfryzacji informuje, że 25 marca wykonany został "kolejny krok w walce z nadużyciami w komunikacji elektronicznej".
Fałszywe SMS-y i połączenia będą blokowane. Nowe obowiązki dla operatorów
Pierwsza zmiana dotyczy SMS-ów. Od teraz operatorzy mają obowiązek blokowania wiadomości SMS zawierające fałszywe identyfikatory, za pomocą których oszuści podszywają się pod podmioty publiczne. Przeprowadzanie tego typu wyłudzeń będzie tym samym znacznie trudniejsze.
Druga zmiana dotyczy połączeń głosowych. Urząd Komunikacji Elektronicznej uruchomił wykaz numerów służących do odbierania połączeń, które wykorzystywane są przez infolinie banków, urzędów i innych podmiotów. Jeśli jakiś oszust spróbuje wykonać połączenie podszywając się pod jeden z takich numerów, zostanie ono zablokowane.
Na tym nie koniec. Do 16 kwietnia operatorzy mają czas na podłączenie się do systemu telegraf.cert.pl, za pomocą którego będą mogli przekazywać wzorce fałszywych SMS-ów. Wiadomości pasujące do tych wzorców również będą blokowane i nie trafią do adresatów.
Kolejne obowiązki związane z blokowaniem fałszywych połączeń mają wejść w życie we wrześniu. Operatorzy potrzebują czasu na wdrożenie niezbędnych mechanizmów.
Komentarze
5o wiele większym problemem jest tzw. kredyt na PESEL. Tym się powinni zając. opcja zastrzegania PESEL to jedynie odmalowanie wraka. powinien być nałożony ustawowy obowiązek, żeby pierwsza umowa kredytowa z danym podmiotem musiała być wykonana wyłącznie przez wizytę osobistą lub z podpisem elektronicznym kwalifikowanym, a jak pozostałe mają być zdalne, to musi być podpisane stosowne oświadczenie na to zezwalające. Przy czym liczy się konkretny podmiot. Jeśli dana firma ma tzw. outsourcing / podwykonawców, powinni być oni traktowani jako osobne firmy.
I problem wyłudzenia kredytu na pesel moment by się skończył. aha. ciężar rzetelnego sprawdzenia tożsamości powinien ZAWSZE być po stronie tego, kto udziela kredytu. obecnie jest tak, że wrzucą ci jakiś kredyt z sufitu o którym się dowiadujesz dopiero jak przyjdzie windykacja, i musisz udowadniać że nie jesteś wielbłądem.