Od dłuższego czasu losy Dying Light 2 owiane są sporą niewiadomą. Najnowsze doniesienia na temat wyczekiwanej przez wielu gry też nie brzmią szczególnie optymistycznie.
Paweł Selinger odszedł ze studia Techland
Składając życzenia z okazji nowego roku, Techland obiecywał przypomnieć nam o Dying Light 2. Okazuje się, że dość szybko zostało to zrealizowane, ale chyba nie do końca w sposób, który przyniósłby chociaż odrobinę lepszego nastroju u graczy. Szeregi studia Techland opuścił Paweł Selinger, ogłaszając swoją decyzję już kilka dni temu na portalu LinkedIn.
Można pokusić się o stwierdzenie, że była to bardzo ważna osoba w polskim obozie. Nieprzypadkowo poświęcił mu aż 22 lata swojej kariery, ostatnio pełniąc rolę scenarzysty i dyrektora artystycznego przywoływanego Dying Light 2. Nie podał powodów takiej decyzji, życzył za to swojej byłej już ekipie dalszych sukcesów.
Techland uspokaja, prace nad Dying Light 2 postępują
Trudno dziwić się, iż u graczy stało się to powodem do zmartwień. Tym bardziej, że niepokojące informacje dotyczące Dying Light 2 pojawiają się nie pierwszy raz. Techland zdecydował się wydać oświadczenie i, co zrozumiałe, uspokaja w nim graczy. Przede wszystkim poinformowano, że stanowisko dyrektora artystycznego nie jest zagrożone, ponieważ już od 2019 roku piastuje je Eric Cochonneau. Zapewniono też, że wkrótce podane zostaną „ekscytujące wiadomości o Dying Light 2”. Oby tak się stało i oby tym razem były one przyjemniejsze.
Data premiery Dying Light 2 pozostaje obecnie nieustalona. Grę zapowiedziano jako produkcję na PC, a także konsole Xbox One i PlayStation 4 oraz Xbox Series X/S i PlayStation 5. Być może wkrótce dowiemy się przynajmniej tego, czy jest to aktualna lista.
Źródło: linkedin
Warto zobaczyć również:
- Techland śle noworoczne życzenia i obiecuje przypomnieć nam o Dying Light 2
- Techland ujawnił datę premiery Dying Light - Hellraid. Fani dark fantasy powinni być zadowoleni
- Co dalej z Dying Light 2?
Komentarze
9