Samsung prezentuje plany dotyczące OLED

Podczas konferencji, która odbyła się w ubiegłym tygodniu, wiceszef Samsunga i CTO Ho Kynoon Chung, zaprezentowali plany firmy dotyczące wyświetlaczy wykonanych w technologii OLED. Chung wierzy, że Samsung dzięki ekranom OLED zapoczątkuje trzecią falę rozwoju wyświetlaczy mobilnych urządzeń. Przewiduje także, że rynek OLED powinien do 2010 roku być wart 3.7 miliarda dolarów. Najwięksi producenci sprzętu elektronicznego już ostro się przepychają, aby ugryźć jak najwięcej z tortu o wartości 3 miliardów zielonych. Pierwszy kęs należy do Sony, która niedawno zaprezentowała 11 calowy telewizor HDTV XEL-1.

Japoński rywal Sony, Toshiba, pochwaliła się w tym miesiącu, że do roku 2009 na pewno wypuści na rynek 30 calowy telewizor full HD wykonany w technologii OLED. Według Chuunga, Samsung spodziewa się, że jego 14 calowe, 15 calowe i 21 calowe panele OLED będą dostępne w 2009 roku, a większe 40 i 42 calowe ekrany full HD OLED powinny pojawić się w 2010 roku. Oznaczałoby to, że Toshiba pobiłaby Samsunga większymi monitorami, oczywiście pod warunkiem, że dotrzyma narzuconego przez samą siebie terminu przypadającego na rok 2009.

Wygląda na to, że Toshiba, kiedyś bardzo silny obrońca technologii SED, stała się teraz liderem w technologii OLED po tym jak rozwiązano patenty i zakończono produkcję wyświetlaczy SED w zeszłym roku. W maju tego roku, Sony ogłosiła, że pierwszy na świecie elastyczny panel OLED mierzy 0.3 mm grubości i jest w stanie wyświetlić 16.7 milionów kolorów. Samsung twierdzi, że wypuści na rynek tego typu panele OLED przed rokiem 2012. Istnieje wiele planów przewidujących zastosowanie technologii OLED. Wcześniej czy później zobaczymy ją w telewizorach HDTV i ekranach komputerów.

Chung dodał także, że „nie będziemy długo czekać zanim skomercjalizujemy systemy OLED, ponieważ wydajność paneli OLED rośnie każdego roku dwukrotnie. W chwili obecnej firma jest w stanie osiągnąć luminancję na poziomie 50 lumenów na wat, przy zachowaniu żywotności wynoszącej 20 000 godzin. Po takim czasie pierwotna luminancja zmniejszy się o połowę, a zdolność wyświetlania kolorów o około 80 barw”. Chung poszedł dalej i zdradził, że „naszym celem w przypadku wyświetlaczy OLED jest cena wynosząca 1 euro cent za lumen”.