Zdaniem Motoroli Samsung zniknie z rynku smartfonów

Pisaliśmy już o tym, że ostatnie wyniki finansowe firmy Samsung z pewnością nie napawają optymizmem. Widoki na przyszłość również szczególnie przyjemne nie są, ponieważ konkurencja jest zdecydowanie większa niż w latach wcześniejszych. Nikt nie spodziewał się, że będzie ona koreańskiego producenta pocieszać, ale chyba też mało kto obstawiał, że Samsung stanie się obiektem ataków takich, jaki przypuściła teraz Motorola.

Rick Osterloh, COO wspomnianej firmy, stwierdził podczas ostatniego wywiadu, iż czas dominacji Samsunga na rynku smartfonów mija i to raczej bezpowrotnie. Co więcej, padło stwierdzenie, iż Koreańczycy mogą podzielić los BlackBerry bądź Nokii, a więc zostać branżowym średniakiem, a nawet z rynku smartfonów całkowicie zniknąć.

"Mniej więcej co siedem lat dochodzi do zmian i ktoś będący na szczycie może z rynku zniknąć. Przechodzimy przez jedną z najbardziej fascynujących z tych zmian, gdzie ludzie zaczynają zdawać sobie sprawę, że nie trzeba płacić 600 dolarów za smartfona aby uzyskać doświadczenia charakterystyczne dla topowych urządzeń."

Być może tak odważne słowa podyktowane są po części lepszymi wynikami, bo takowe osiąga z kolei ostatnio Motorola. W minionym kwartale udało się sprzedać jej ponad 10 milionów smartfonów, co w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku stanowi wzrost o aż 118%. Od momentu trafienia pod skrzydła Lenovo firma ponownie rozkwita, wprowadza swoje propozycje na więcej rynków i widoki na kolejne miesiące są optymistyczne. Tym bardziej, że Motorola oferuje smartfony w dość dobrej na tle konkurencji cenie, a więc dba o element, który zdaniem Ricka Osterloha pogrąża Samsunga.

Co sądzicie o tego typu twierdzeniach? Czy Samsung rzeczywiście może za jakiś czas zniknąć z rynku smartfonów?

Źródło: phonearena