Rodzina topowych kart graficznych Sapphire Radeon HD 6870 powiększyła się o niereferencyjne wersje Vapor-X oraz Toxic. Oprócz tych kart Sapphire szykuje również tajemniczo wyglądającą kartę z HD 6970.
Warto przeczytać: | |
Rodzina kart Toxic oraz Vapor-X jest wręcz znakiem rozpoznawczym firmy Sapphire - nie mogło więc zabraknąć kart graficznych z serii HD 6000 w tych edycjach. W ofercie dostępny jest już od Radeon HD 6850 Toxic. Teraz producent dołącza dwa karty Radeon HD 6870 w wersji Toxic oraz Vapor-X. Prawdopodobnie w przyszłości do tych kart dołączą także Radeony HD 6900.
Obie karty zbudowano na bazie niereferencyjnej płytki drukowanej, na której umieszczono 10 faz zasilania zbudowanych między innymi z wysokiej jakości dławików Black Diamond. Wersja Vapor-X pracuje z referencyjnymi taktowaniami, natomiast Toxic został podkręcony do 970 MHz dla rdzenia oraz 4600 MHz dla pamięci.
Sam układ chłodzenia w obu kartach jest identyczny - różni się jedynie naklejką. Składa się na niego aluminiowy radiator, trzy rurki cieplne oraz duży wentylator z gęsto ułożonymi łopatkami.
Oba modele są już dostępne w przedsprzedaży w cenach 222,24 euro za wersję Toxic oraz 217,56 euro za wersję Vapor-X.
Na koniec mamy jeszcze jedną ciekawą informację ze stajni Sapphire. W sieci pojawiły się zdjęcia niereferencyjnego Radeona HD 6970. O samej karcie wiemy niewiele, ale uwagę zwraca dosyć dziwny element umieszczony na maskownicy radiatora tuż obok śledzia. Nie wiadomo jeszcze jakie jest jego zastosowanie, ale pojawiły się podejrzenia, że może on służyć do podkręcania karty.
Źródło: TCM
Polecamy artykuły: | ||
Produkt Roku 2010/2011 - wybór czytelników | Easter Eggs, czyli jaja w grach | Testy laptopów: 20 modeli na każdą kieszeń |
Komentarze
12raczej stawiałbym na możliwość demontażu frontu shrowd'a, żeby można było łatwo wyczyścić radiator
Need more power? Please insert the coin.
Nie skomentuję tego.