Karty pamięci SDUC Express - czeka nas szybka i baaardzo pojemna przyszłość
SD Association prezentuje 7 rewizję standardu nośników SD. Wprowadza ona ponad 1,5 raza wyższe niż dotychczas transfery, prawie 1 GB/s, i pojemności jak na dzisiejsze potrzeby można rzec z kosmosu.
Możliwości pojemnościowe kart pamięci SDXC powoli zbliżają się do końca, choć na rynkową premierę nośników 1 TB (zaprezentowane już dwa lata temu), a potem 2 TB, przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać. SD Association wybiega w przyszłość i już dziś proponuje nam kolejną rewizję standardu SD o numerze 7.0. W niej opisane zostały nowe możliwości kart w formacie SD (Secure Digital), w tym pojemność sięgająca 128 TB. A to nie wszystko.
Nowy typ kart - SDUC
Pojemności większe niż 2 TB, które są zarezerwowane dla nośników typu SDXC, będą domeną kart pamięci typu SDUC. Te pojawią się w wielu wariantach wydajnościowych, można jednak przypuszczać, że te najsłabsze pewnie nie pojawią się w przypadku bardzo pojemnych kart. Bo i jak długo musielibyśmy taką kartę zapisywać czy odczytywać. Oczywiście wiele zależy od przeznaczenia karty, a ta nie musi być pomyślana jako medium, które zapełnimy przy pojedynczym posiedzeniu (sesji foto, wideo czy innej aktywności).
Magistrala danych SD Express
Najszybszym typem magistrali w przypadku kart SDUC będzie SD Express wykorzystująca interfejs PCIe Gen3 i protokół NVMe v1.3. Zastosowanie tej technologii pozwoli uzyskać przepływ danych z prędkością 985 MB/s. Zakładając, że dysponujemy tak szybkim czytnikiem (kiedyś w końcu się pojawią, tak jak i te działające z prędkością 300 MB/s - korzystam i bardzo sobie chwalę), zapełnienie 128 TB karty zajmie… aż 36 godzin. To nie pomyłka. Prawdopodobnie nim pojawią się na rynku 128 TB nośniki, a nawet te o pojemności kilku TB, poprawią się też parametry przepustowości stosowanych magistrali danych.
Co jest równie ciekawe, magistrala SD Express pojawi się i w mniej pojemnych nośnikach SDXC oraz SDHC. Zakładając, że producenci wyposażą w przyszłości karty w moduły pamięci o dużej wytrzymałości (cykle zapisu) dodanie magistrali SD Express pozwoli traktować w pewnych zastosowaniach nośniki typu SD jako faktyczną alternatywę dla dysków SSD.
SD Express - mały haczyk, a raczej wymóg
Uzyskanie pełnej wydajności w przypadku kart z SD Express będzie wymagać spełnienia jednego, ale bardzo ważnego warunku. SD Express nie jest kompatybilne z interfejsem UHS-II, a tym bardziej również przyszłościowym UHS-III. Oznacza to, że dla odczytu karty SD Express z prędkościami wyższymi niż te zapewniane przez UHS-I, niezależnie od tego czy będzie to SDXC czy SDUC, konieczny jest czytnik zgodny z SD Express.
Zastosowanie czytnika wspierającego pełną wydajność kart z interfejsem UHS-II czy UHS-III, nie uczyni umieszczonych w nich kart SD Express szybszymi niż te z którymi dziś mamy do czynienia na co dzień w zaawansowanych sprzętach.
SDUC i jak je wykorzystamy w przyszłości
Dziś trudno nam pewnie wyobrazić sobie jak damy radę zapełnić 128 TB, a nawet kilkuterabajtowy nośnik, ale sięgnijmy pamięcią wstecz o kilkanaście lat, gdy karta pamięci 512 MB była szczytem możliwości technicznych, a większość aparatów cyfrowych zadowalała się kartami o pojemności 128 MB. Paradoksalnie dziś większość powstających zdjęć cyfrowych ma niewiele mniejszy rozmiar (per jedno zdjęcie) na nośniku co te kilkanaście lat temu.
Tylko że wtedy najchętniej wykorzystywane były cyfrowe kompakty, a dziś szalejemy ze smartfonami. Zwiększyły się za to wymagania profesjonalistów, którzy są w stanie wygenerować w trakcie jednej sesji co najmniej kilkadziesiąt GB zdjęć. Jeszcze inaczej ma się sprawa z filmami - te zapisywane w bezstratnym formacie, w rozdzielczości 4K, szybko zapełniają pamięć, również w smartfonach. A przecież już teraz producenci wieszczą szybką popularyzację rozdzielczości 8K, a także wzrost liczby generowanych treści filmowych/wideo przy niższej rozdzielczości.
Te wszystkie dane warto gdzieś zarchiwizować, a miniaturyzacja nośników przy jednoczesnym zwiększeniu ich pojemności jest idealnym rozwiązaniem dla problemu przechowywania danych. Oddzielną kwestią jest odpowiedź na pytanie, czy wszystkie wytworzone dane są nam potrzebne, zasługują na zachowanie.
A na koniec sonda przy której pamiętajcie, nie wszystko złoto, co się świeci.
Źródło: SD Association, inf. własna
Komentarze
3