Flagowe słuchawki Sony będą jeszcze lepsze. Małe poprawki nie bez znaczenia
Słuchawki Sony WH-1000XM4 lada chwila powinny ujrzeć światło dzienne. Równie skutecznie, co poprzedni model, odizolują nas od hałasu, ale samym brzmieniem zachwycą nas nawet bardziej.
Sony WH-1000XM4 to słuchawki, które wyciszą hałas i zachwycą brzmieniem
Jeśli nie chcesz słyszeć niczego poza muzyką, a tę z kolei chcesz słyszeć w najlepszej jakości, to Sony WH-1000XM3 sprawdzają się wyśmienicie. Nie bez przyczyny w końcu stanowią stały punkt wielu rankingów najlepszych słuchawek z ANC, czyli aktywną redukcją szumu. Eliminują hałas równie skutecznie, co flagowce marki Bose, a do tego oferują lepszą jakość dźwięku, dzięki obsłudze kodeków aptx HD i LDAC. Ale choć trudno mieć do nich jakieś większe zarzuty, producent z Tokio najwyraźniej był w stanie coś jeszcze poprawić. Efekt mamy poznać już wkrótce – wygląda na to, że nadciąga model Sony WH-1000XM4.
Japończycy wprawdzie nie zapowiedzieli jeszcze oficjalnie słuchawek WH-1000XM4, ale ich karta pojawiła się na moment w internetowym sklepie Walmartu. Wraz z nią pojawiła się szczegółowa lista najważniejszych cech.
Podobnie jak poprzedniczki, Sony WH-1000XM4 będą miały 40-milimetrowe przetworniki, zaoferują do 30 godzin działania na jednym ładowaniu i wykorzystają najlepszy w swojej klasie system redukcji szumów. Wszystko, co pokochaliśmy w „trójce”, znajdzie się więc też w „czwórce”, ale do tego dojdzie kilka istotnych nowinek.
Co poprawić, gdy nie ma co poprawić? Sony WH-1000XM4 z małymi nowinkami
Najważniejszym spośród rozwiązań debiutujących w modelu Sony WH-1000XM4 będzie Edge-AI. To opracowana przez Sony technologia, której zadaniem jest przywracanie szczegółów audio utraconych podczas kompresji. Krótko mówiąc: słuchanie muzyki ma być jeszcze przyjemniejszym doświadczeniem.
Bardziej komfortowe ma być również prowadzenie rozmów telefonicznych – to z kolei za sprawą technologii Precise Voice Pickup, wykorzystującej pięć mikrofonów oraz zaawansowany system przetwarzania sygnału.
Nowe słuchawki nauszne Sony pozwolą także korzystać z różnych profili w różnych miejscach, a do tego zrobią użytek z aktualnej technologii Bluetooth 5.0. Będziemy mogli również sparować z nimi dwa urządzenia równocześnie, na przykład smartfon prywatny i służbowy. Dopełnieniem całości ma być natomiast jeszcze lżejsza konstrukcja, a już model WH-1000XM3 ważył zaledwie 255 gramów.
To będą najlepsze słuchawki z ANC. Czekamy na Sony WH-1000XM4
Co zupełnie zrozumiałe, cena ponownie będzie dość wysoka – ma wynieść około 350 dolarów, czyli w Polsce zapłacimy za nie pewnie ponad 1500 złotych.
Karta Sony WH-1000XM4 sugeruje obecność małych, ale ciekawych zmian, dzięki którym najlepsze słuchawki z ANC staną się nawet lepsze niż do tej pory. Szkoda tylko, że producent nie postarał się jeszcze o wydłużenie czasu pracy, bo choć jest niezły, to staje się pomału najsłabszym punktem specyfikacji.
Źródło: Walmart, TechRadar, The Verge, Android Police, Digital Trends
Czytaj dalej o słuchawkach:
- Apple szykuje się do premiery AirPods Studio. Tanio nie będzie
- Nie usłyszysz w nich wołania na obiad, ale usłyszysz to, co trzeba - słuchawki Razer Opus
- Creative Aurvana SE - legendarne słuchawki powracają z Super X-Fi
Komentarze
2