Spór sądowy pomiędzy Sony a Georgem Hotzem, który koncernowi porządnie zaszedł za skórę, zakończył się ugodą.
George Hotz, szerzej znany pod "pseudonimem artystycznym" GeoHot stał się słynny za sprawą swoich hackerskich upodobań. Wcześniej złamał między innymi iPhone'a, choć prawdziwą "sławę" przyniósł mu dopiero jailbreak konsoli Playstation 3.
Warto przeczytać: | |
Jeśli wierzyć informacjom opublikowanym na blogu Playstation, obie strony ugodę zawarły już dziesięć dni temu. Zgodnie z jej treścią Hotz zobligowany jest do zaprzestania prób łamania zabezpieczeń konsoli oraz upubliczniania swojej wiedzy w sieci, pod groźbą kary finansowej o z góry ustalonych stawkach.
Sam Hotz przyznał, iż jest szczęśliwy, że "cała afera" jest już za nim. Nie omieszkał jednak nawołać do bojkotu elektroniki produkowanej przez Sony. GeoHot być może musiał uznać wyższość giganta w obliczu widma odpowiedzialności przed wymiarem sprawiedliwości, jednak Anonimowi raczej nie planują pójść w jego ślady.
[Aktualizacja 19.04.2011]
Zgodnie z przewidywaniami Hotz, mimo ograniczonych możliwości tak łatwo się nie poddaje. Najlepszym dowodem są wpisy na jego autorskim blogu, gdzie informuje o swoich najnowszych poczynaniach. Jednym z ostatnich działań było wpłacenie kwoty 10 000 dolarów na rzecz Electronic Frontier Foundation - amerykańskiej organizacji zajmującej się walką o wolności obywatelskie, także w internecie.
Hotz przyznaje również, że choć jego misja w kwestii "otwartej" Playstation 3 została zakończona, Sony prawdopodobnie nie wygra, ponieważ i inni będą kontynuowali jego dzieło.
Źródło: joystiq, arstechnica
Komentarze
43Każde prawo. U nas KK paragraf 267.
Nie masz takiego prawa. Zgodziłeś się na warunki EULA i nic nie możesz.
Patrz np. EULA od MS nie wolno Ci:
· obchodzić ograniczeń technicznych oprogramowania;
· odtwarzać, dekompilować ani dezasemblować oprogramowania, chyba że w przypadku i tylko w takim zakresie, w jakim pomimo niniejszego ograniczenia prawo właściwe wyraźnie na to zezwala;
· używać składników oprogramowania do uruchamiania aplikacji, które nie są obsługiwane przez to oprogramowanie;
· sporządzać większej liczby kopii oprogramowania niż określona w niniejszej umowie lub dozwolona przez prawo właściwe pomimo niniejszego ograniczenia;
· udostępniać oprogramowania innym osobom do kopiowania;
· wynajmować, wydzierżawiać ani wypożyczać oprogramowania,
Poza tym:
Oprogramowanie jest licencjonowane, a nie sprzedawane. Na mocy niniejszej umowy Licencjobiorcy przysługują tylko niektóre prawa do korzystania z funkcji zawartych w wersji oprogramowania, na którą uzyskał stosowną licencję. Microsoft zastrzega sobie wszystkie pozostałe prawa. Licencjobiorca może używać oprogramowania tylko w sposób wyraźnie dozwolony w niniejszej umowie. Nie dotyczy to sytuacji, w których pomimo niniejszego ograniczenia na mocy prawa właściwego przysługują mu dodatkowe uprawnienia. W takich przypadkach Licencjobiorca musi uwzględniać wszystkie ograniczenia techniczne oprogramowania i używać go tylko w określony sposób.
tak przynajmniej wyglada to oficjalnie
gdyby to Hotz byl autorem jailbreaka to teraz mial by kare ktorej nie moglby splacic do konca zycia
przy okazji, sony odstapilo tez od oskarzenia failoverflow
jedynie graf jeszcze ma sprawe o 1,4 mln euro odszkodowania...
firmware zmodyfikowany przez Geohota NIE umozliwial uruchamianie pirackich kopi!
wiec nie ma mowy o obchodzeniu zadnych zabezpieczen, tylko o prawo do uruchamiania wlasnego kodu na PS3!
po prostu płacę za sprzęt i używam go jak chcę, tak jak kompa
cenę w końcu ma konkurencyjną a w promocji w Play zamiast telefonu jeszcze lepszą, za niecałe 600zł komputer z odtwarzaczem BR - gra warta świeczki ;)
pieniądze które wpłacił nie były jego tylko internautów którzy zrobili zrzutkę na jego obronę,on nawet swojego centa nie dał na tak zwaną walkę z korporacjami,wiec nie rób z niego filantropa,swoją drogą coś mało oddał pieniędzy internautów,10tyś dolarów to na waciki dla adwokata w usa,a przecież chwalił się że dostał takie wsparcie że długo będzie go stać na dobrych adwokatów,wiec tu jak widać też musiał kłamać.