Sony to sensory - i to nie tylko małe sensory - a nawet 150 Mpix średniego formatu
Sony szykuje nowe średnioformatowe sensory. W rozdzielczościach 100, 150 Mpix, także w wariancie monochromatycznym.
O tym, że Sony to firma, która świetnie radzi sobie na rynku sensorów, wie każdy. Wie także, że jest to potentat w branży sensorów dla fotografii mobilnej - nawet Galaxy S8 jest dostępny w wersji z sensorem Sony. Wie zapewne również, że w fotografii cyfrowej małoobrazkowej (pełna klatka, APS-C), Sony ma bardzo dużo do powiedzenia. A co powiecie na średni format?
Tak, tutaj Sony też nie chce być firmą bez znaczenia. 100 megapikselowy sensor IMX211 stanowi serce jednej z wersji aparatu PhaseOne XF, a w jej rozkładzie jazdy na najbliższe lata znajdują się kolejne ciekawe pozycje. Monochromatyczna wersja, wersja o jeszcze większej przekątnej (średni format nie ma ustandaryzowanego konkretnego rozmiaru matrycy), a także o jeszcze wyższej rozdzielczości 150 megapikseli.
Publikacja informacji zbiegła się w czasie z pierwszym kwietnia, dlatego była traktowana przez część internautów jako żart. Prawda jest jednak taka, że Sony ma już rozkład jazdy i takie sensory na pewno się pojawią, a nagranie zarejestrowano na targach CeBit
- monochromatyczny IMX211 / BSI / 53,7 × 40,4 mm / 100 Mpix / 2017
- kolorowy IMX461 / BSI / 43,8 × 32,9 mm / 100 Mpix / 2018
- kolorowy IMX411 / BSI / 53,7 × 40,4 mm / 150 Mpix / 2018
- monochromatyczny IMX411 / BSI / 53,7 × 40,4 mm / 150 Mpix / 2018
Wysoka rozdzielczość w parze z odpowiednią optyką to na pewno coś czego nigdy nie za mało. Nie wierzycie - to obejrzyjcie zdjęcie Bentleya Flying Spur. Owszem rozsądek zawsze musi dojść do głosu, a płynne operowanie 150 Mpix fotografiami na komputerze to ogromne wyzwanie, ale pomarzyć nie zaszkodzi.
Tymczasem warto czekać na kolejną generację bezlusterkowca Sony A7S. Aparat, z którego sprzedaży Sony jest bardzo zadowolone, może zadebiutować w wersji Mark III już w tym miesiącu.
Źródło: Sony Semiconductor
Komentarze
8