Na orbitę i z powrotem, z dokładnością helikoptera.
Firma SpaceX zaprezentowała Dragon V2 – załogową kapsułę kosmiczną nowej generacji. Pierwszy „Smok” powstał od zera w celu umożliwienia transportu astronautów na orbitę ziemską, a nawet poza nią. Ujawniona dziś zmodernizowana kapsuła jest podobno jednym z najbezpieczniejszych i najbardziej niezawodnych pojazdów kosmicznych jakie kiedykolwiek powstały.
Kapsuła SpaceX Dragon V2 została wyposażona w osiem silników o łącznym ciągu sięgającym 120 tysięcy funtów. Pojazd będzie w stanie przetransportować nawet 7 osób – na przykład na stację kosmiczną i z powrotem. Właściciel firmy, Elon Musk, zapewnia, że udało im się osiągnąć naprawdę wiele – drugi Dragon potrafi ponoć wylądować w wyznaczonym miejscu na Ziemi lub innej powierzchni z dokładnością helikoptera. To z kolei zapewnić ma możliwość prostych i bezpiecznych podróży międzyplanetarnych, nieograniczonych do lądowania na oceanie.
Podczas projektowania pojazdu Dragon V2 stawiano ponoć przede wszystkim na bezpieczeństwo i komfort astronautów. Environmental Control and Life Support System (ECLSS) zapewnia ponoć naprawdę komfortowe warunki dla członków załogi. Cała kapsuła ma też być znacznie lżejsza od swojej poprzedniczki.
Najbliższe lata upłyną firmie SpaceX pod znakiem bezzałogowych testów kapsuły Dragon V2. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – czego ekipie Muska i sobie życzymy – pierwsi astronauci udadzą się na Międzynarodową Stację Kosmiczną już w 2017 roku. A stąd już prosta droga do jednego z największych celów Elona Muska – komercyjnych podróży kosmicznych. Ale póki co zostańmy przy teraźniejszości – oto SpaceX Dragon V2:
Źródło: SpaceX
Komentarze
13Cytat przypisywany A. Einsteinowi, chyba najtrafniej opisuje Elona Musk'a.
W ciągu 12-tu lat udało mu się stworzyć więcej, niż potęgom kosmicznym w ostatnich kilku dekadach.
Nie działa an tylko na polu podboju kosmosu, inne jego projekty to : PayPal, SolarCity, Hyperloop i najbardziej słynna Tesla Motors.
Niezwykły i wszechstronny geniusz !
Filmik z prezentacji Dragon V2.
Dragon w wersji pierwszej był na poziomie ruskich sojuzów z przed 50 lat !
Do wahadłowców amerykańskich to nawet nie ma co porównywać.
Mimo że zostały wycofane ze służby to i tak były o wiele bardziej zaawansowane.
Dopiero Dragon V2 jest wstanie pokazać klasę jeśli przejdzie testy.
"W ciągu 12-tu lat udało mu się stworzyć więcej, niż potęgom kosmicznym w ostatnich kilku dekadach."
Praktycznie przez okres konstruowania pierwszej wersji Dragon V1 odkrywali "koło na nowo" i nic takiego nie wnieśli innowacyjnego.