Prawie milowy krok SpaceX na drodze ku rakiecie wielokrotnego użytku
Rakieta Falcon 9R, która stanowi pełnoprawny pierwszy człon rakiety Falcon 9, wzniosła się na 1000 metrów i bezbłędnie wylądowała.
SpaceX, o którego próbach z eksperymantalną rakietą Grasshopper pisaliśmy jesienią ubiegłego roku, rozpoczął testy pełnego, czyli wyposażonego w kompletny zestaw silników, wariantu rakiety Falcon 9. Testowany moduł stanowi pierwszy człon rakiety Falcon 9R. Będzie to rozwinięcie konstrukcji Falcon 9 (na zdjęciu powyżej), która obecnie z powodzeniem wykorzystywana jest do wynoszenia różnych ładunków, w tym kapsuł Dragon, na orbitę. Rakieta Falcon 9R, dzięki możliwości odzyskania pierwszego członu rakiety, będzie znacznie tańsza w eksploatacji. Odzyskiwanie członu będzie polegało na jego oddzieleniu, a następnie samodzielnym wylądowaniu w pionowej pozycji (podobnie jak przy starcie). Test z 18 kwietnia zakończył się wzniesieniem modułu na wysokość 250 metrów. Prawie trzy razy mniej niż Grashopper osiągnął w październiku. Jednak pierwszomajowy start był już znacznie bardziej satysfakcjonujący. Osiągnięto bowiem wysokość jednego kilometra, a całe wydarzenie zarejestrowano na efektownym wideo.
To kolejna związana z eksploracją Kosmosu informacja z ostatnich dni. Jak widać, każdy stara się jak może. W Polsce mamy bardzo dobrych fachowców od różnych technologii, które przydadzą sie w Kosmosie, a także codziennym życiu, jednak trudniej nam idzie wdrażanie pomysłowych rozwiązań w życie. Dlatego nie dziwmy się, że często słyszymy o pięknych początkach na polskich uczelniach w środowisku akademickim, ale o szczęśliwym końcu już niekoniecznie. Na szczęście powoli to się zmienia. Miejmy nadzieję, że kiedyś pogląd, iż ciekawie zainwestować duże pieniądze jest tak łatwo jak je zarobić, odejdzie w niepamięć.
Źródło: SpaceX
Komentarze
5