Czy ktoś jeszcze pamięta o grze Wiedźmin 3: Dziki Gon? Z pewnością tak. Ba, wielu dopiero w ostatnim czasie ją kupiło. I nie jest to przesadzone określenie.
Wiedźmin 3: Dziki Gon znalazł już 30 mln nabywców
Dowiedzieliśmy się już, że zeszły rok przyniósł CD Projekt rekordowe zyski. Największa w tym zasługa sprzedaży, jaką wygenerował Cyberpunk 2077, ale warto poświęcić chwilę również na wspomnienie o poprzednim hicie rodzimego producenta. Okazuje się bowiem, że w zeszłym roku chętnych na zakup gry Wiedźmin 3: Dziki Gon nie brakowało. Lepiej sprzedawała się ona tylko w roku premiery, a łącznie rozeszło się ponad 30 mln egzemplarzy.
„Wiedźmin 3 ma za sobą drugi najlepszy rok pod względem liczby sprzedanych kopii - lepiej sprzedawał się tylko w roku premiery, czyli już niemal 6 lat temu. W 2020 r. łączna liczba sprzedanych kopii Wiedźmina 3 przekroczyła 30 mln, a cała trylogia sprzedała się już w ponad 50 mln egzemplarzy.” - Piotr Nielubowicz, Wiceprezes Zarządu CD PROJEKT ds. finansowych
Skąd ponowne zainteresowanie grą Wiedźmin 3: Dziki Gon?
Dobrych notowań gry wciąż można upatrywać w serialu Wiedźmin od Netflix, to właśnie po jego premierze sprzedaż mocno podskoczyła i na tej fali Wiedźmin 3: Dziki Gon dryfował także ostatnio. Trzeba też pamiętać, że dopiero pod koniec 2019 roku zadebiutowała wersja na Nintendo Switch.
I o ile pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy był to drugi najlepszy rok w historii Wiedźmin 3: Dziki Gon, pod względem przychodów było nieco gorzej. Nieco, bo i tak świetnie. Zwłaszcza biorąc pod uwagę wiek gry oraz fakt, iż jest ona nastawiona na kampanię dla jednego gracza.
Co przyniesie przyszłość?
W tym roku Wiedźmin 3: Dziki Gon raczej nie odejdzie w zapomnienie. Nie chodzi tu już tyle o drugi sezon wspomnianego serialu, którego nowe odcinki zostaną udostępnione w czwartym kwartale tego roku, ale przede wszystkim o wydanie aktualizacji na nowe konsole. Jej premiera planowana jest na drugą połowię tego roku.
Owszem, dla posiadaczy gry ma być darmowa, ale zapewne niektórych skłoni do sięgnięcia po nią po raz pierwszy. Zwłaszcza jeśli twórcy odpowiednio się do niej przyłożą i wprowadzą sporo zmian. Poza tym w planach znajduje się też mobilny The Witcher: Monster Slayer.
Źródło: CD Projekt
Warto zobaczyć również:
- To już pewne - nowy Wiedźmin zadebiutuje latem, wkrótce testy
- CD Projekt podał budżet i wyniki sprzedaży Cyberpunk 2077 - niższe od oczekiwań
- CD Projekt z rekordowymi zyskami - Cyberpunk 2077 zrobił swoje
Komentarze
6