StarCraft II jest grą, na którą czekają miliony osób na całym świecie. Blizzard opublikował wymagania, jakie będzie musiał spełnić komputer gracza zainteresowanego tym jednym z najdroższych tytułów w historii. Jest dobrze.
Drugi StarCraft, według zapowiedzi, będzie wyjątkowo dobrą produkcją. Strategia ta łączyć ma świetną oprawę audiowizualną z ogromną grywalnością, a Blizzard udowodnił już przy okazji pierwszej części, że o to potrafi zadbać perfekcyjnie. Zagorzali fani nadal grają w wydanego w 1998 roku Starcrafta, a „dwójka” w założeniach twórców również przyciągnąć ma graczy na długie lata. Dlatego też, mimo bardzo dopracowanej i szczegółowej grafiki, minimalne wymagania sprzętowe są stosunkowo niskie. Zarówno one, jak i te zalecane przez producenta znajdziemy poniżej.
Komputery z systemem Windows:
Minimalne:
System operacyjny: Windows XP/Vista/7 (z najnowszymi Service Packami)
Procesor: Intel Pentium IV / AMD Athlon (2.6 GHz)
RAM: 1 GB (1.5 GB w przypadku Windows Vista/7)
Karta graficzna: NVIDIA GeForce 6600 GT / ATI Radeon 9800 PRO / lepsza (128 MB)
HDD: 12 GB
System operacyjny: Windows Vista/7
Procesor: dwurdzeniowy (2.4 GHz)
RAM: 2 GB
Karta graficzna: NVIDIA GeForce 8800 GTX / ATI Radeon® HD 3870 / lepsza (512 MB)
HDD: 12 GB
Wymagany jest także dostęp do internetu
Komputery z systemem Mac OS X:
Minimalne:
System operacyjny: Mac OS X 10.5.8, 10.6.2 lub nowszy
Procesor: producent - Intel
Karta graficzna: NVIDIA GeForce 8600M GT / ATI Radeon® X1600 / lepsza
HDD: 12 GB
RAM: 2 GB
System operacyjny: Mac OS X 10.5.8, 10.6.2 lub nowszy
Procesor: Intel Core 2 Duo
Karta graficzna: NVIDIA GeForce 9600M GT / ATI Radeon® HD 4670 / lepsza
HDD: 12 GB
RAM: 4 GB
Jak widać, każdy w miarę nowy komputer z pewnością poradzi sobie z tą produkcją, a i nie jeden blaszak, mający już swoje lata, również nie powinien mieć problemów. Dzięki temu tytułem tym zainteresować może się większa liczba odbiorów. O ile, rzecz jasna, nie przestraszy ich bardzo wysoka cena, która w Polsce wynosić ma około 200 złotych, co, jak na produkcję pecetową, jest rzadkością.
Jeżeli już przy finansach jesteśmy, warto wspomnieć, że StarCraft II jest jedną z najdroższych produkcji wszechczasów. Budżet, jakim dysponowała firma Blizzard Entertainment wynosił bowiem ponad 100 milionów dolarów. Równie dużą sumą poszczycić mogą się jeszcze tylko dwie gry studia Rockstar Games – Grand Theft Auto IV oraz Red Dead Redemption. Obie zostały przyjęte w miarę ciepło, a najnowszy tytuł Blizzarda również do tego zmierza. Miejmy więc nadzieję, że pieniądze te nie poszły w błoto. O tym jednak będziemy mogli się przekonać 27 lipca, kiedy to gra ujrzy światło dzienne.
Blizzard jest pewien sukcesu i, oczekując ogromnego zainteresowania tytułem, uruchomił już teraz witrynę, skąd można pobrać klienta gry (oczywiście będzie on nieaktywny do momentu jej zakupu).
Źródło: us.blizzard.com, todaygamenews.com
Polecamy artykuły: | ||
Wielki test 24 kart graficznych od 850 do 2000 złotych | Linux Ubuntu i Mint - systemy zamiast Windows | Gadżety na wakacje 2010 |
Komentarze
20Rozumiem, że nie ma nic innego ciekawego do przekazania, lecz takie newsy na "siłę" są zbędne.
Tak czy siak, Blizzard tego wydatku nawet nie poczuje. 100 milionów to oni zarabiają na WoW w 2 miesiące. Starcrafta II wypuszczą w kilku turach po ileś tam dolców - zwróci się to bez kłopotu.
Rockstar będzie miał wybitny dowód, że można 100 baniek wrzucić w grę, wydać ją tylko na PC - i zarobić kokosy.
Także sam nie wiem gdzie wcięło tyle milionów ale kto wie, może gra jest idealnie dopracowana i od razu można będzie na niej robić mistrzostwa świata ;)
Czy to ma znaczyć ze jest dobrze?? przecież 8800GTX i HD3870 to wciąż bardzo dobre grafy może to już nie są szczytem technologi i wydajności ale nie ustępują jakoś specjalnie najnowszym grafa z wyższej półki pod względem gier...
P.S. Tylko niech nikt nie pisze ze te grafy nie maja szans z HD5970 i GTX480 itd. bo to oczywiste... ja myślę bardziej i stosunku ceny do wydajności bo żadna nowa grafa za 250 zł nie dorównuje im nawet w połowie wydajnością w środowiskach 3D
Gralem w bete i moim zdaniem jest to kaszanka praktycznie na rowni z nowym MoH, chociaz i tak fani kupia, wiec firma zarobi na tym tak czy siak.
o ile gta czy rdr moze zachwycic kazdego, o tyle strategie trzeba lubic. no ale blizzard nie raz udowodnil ze wie co robi
Blizzard jest znany z tego iz nie potrafi zrobic kiepskiej gry (chociaz fanem WOWa zdecydowanie nie jestem).
Ale Starcraft zapowiada sie dobrze, dobra grafa i jesli w grywalnosci bedzie widac te 100 baniek, to znaczy ze bedzie mila zabawa ;)