Steam ma już 75 mln użytkowników - Valve wprowadza nowe waluty i rezygnuje z Greenlight
Firma Valve podczas konferencji Steam Dev Days pochwaliła się, że Steam ma już 75 mln użytkowników.
Firma Valve podczas pierwszego dnia konferencji Steam Dev Days poinformowała, że usługa Steam nawet w dobie schyłku pecetów radzi sobie niezwykle dobrze i stale zwiększa ilość użytkowników. Jak się okazuje, liczba użytkowników Steam zwiększyła się w ciągu ostatnich trzech miesięcy i wynosi już ponad 75 mln. W planach ekipy Gabe Newella jest ciągły rozwój platformy w tym dodanie płatności nowymi walutami.
Pod koniec października ubiegłego roku informowaliśmy, że platforma Steam po nieco ponad 10 latach swojej działalności w dobie spadającej sprzedaży gier komputerowych przekroczyła barierę 65 mln użytkowników, a w ciągu minionego roku liczba ta wzrosła o przeszło 30%, pozwalając pozostawić daleko w tyle takie usługi jak chociażby Xbox Live. Już wówczas ten wyczyn był określany jako niemalże fenomenalny. Teraz jak się okazuje, sytuacja jest jeszcze lepsza.
Otóż podczas pierwszego dnia konferencji Steam Dev Days, firma Valve zakomunikowała, że ich platforma zgromadziła od października 2013 roku ponad 10 mln nowych użytkowników, co przełożyło się na osiągnięcie ponad 75 mln użytkowników.
To jednak nie koniec zaskakujących informacji, jak się okazuje, z platformy Steam korzystają także użytkownicy mobilnych urządzeń, a jest ich już 7 milionów. Wchodząc w szczegóły, 55% stanowią użytkownicy systemów z systemem Google Android, a 45% systemów Apple iOS.
Podczas konferencji pochwalono się także wynikami sprzedaży, jak się okazuje, największą sprzedaż generują użytkownicy z Ameryki Północnej – 41%, nieco mniej, bo 40% pochodzi z Europy Zachodniej. Po 5% sprzedaży generują regiony Oceanii i Rosji, 3% Azja, po 2% Ameryka Południowa i Europa Wschodnia, a jeden procent pochodzi regionu południowo-wschodniego Azji oraz również 1% z innych zakątków globu.
Rozwój platformy Steam skłania Valve do kolejnych zmian, którymi mają być m.in. nowe waluty, które mają pojawić się jeszcze w bieżącym roku. Wśród dostępnych walut znalazło się 12 nowych, a wymieniono m.in. Australijską, Filipińską, Indonezyjską, Japońską, Kanadyjską, Malezyjską, Meksykańską, Tajlandzką czy też Ukraińską. Niestety wszystko wskazuje, że przynajmniej w tym roku złotówkami na Steam jeszcze nie zapłacimy.
Z kolejnych informacji można wymienić m.in. plany odejścia od uruchomianej w sierpniu 2012 roku usługi Steam Greenlight, która pomaga niezależnym grom dostać się do sklepu Steam. Jak powiedzieli twórcy Steama - celem jest rezygnacja z Greenlight, ale nie dlatego, że program jest bezużyteczny, ale dlatego, że Steam cały czas ewoluuje. Ma to być krok w kierunku złamania barier dzielących producentów gier od wydawnictwa ich na Steam – otóż ten krok ma ułatwić niezależnym i małym producentom wydawanie swoich gier w sklepie Steam.
Konferencja Steam Dev Days ciągle trwa i niewykluczone, że dowiemy się jeszcze wielu ciekawych informacji w tym związanych m.in. z Linuksem, SteamOS, Steam Machines, kontrolerem do gier, okularami VR, zaletami tworzenia gier w OpenGL, czy też optymalizacją sterowników graficznych NVIDIA i AMD pod kątem gier.
Źródło: SteamDevDays, NeoWin, VG247, Polygon, Joystiq, Gelyioo
Komentarze
33Wspomniany spadek sprzedaży gier komputerowych nie oznacza końca platformy PC. Moim zdaniem, blaszaki trzymają się bardzo dobrze i nadal oferują doskonałe możliwości za rozsądne pieniądze, czego nie można powiedzieć o rozwiązaniach mobilnych oraz konsolach. A widzieliście ceny gier na konsole nowej generacji ?
Zatem bardziej prawdopodobne, że mniejsza sprzedaż gier oznacza, iż producenci oferują produkty coraz gorszej jakości. Na przykład Need for Speed Rivals. Do niedawna sam byłem zagorzałym fanem tej serii, jednak zamiast kupić zaproponowany badziew, odłożyłem pieniążki na nowy monitor.
No helou, tyle bledow ORTOGRAFICZNYCH w jednym zdaniu to w z jednym zdaniu ja jeszcze nie widzialem... i to jeszcze na benchmrak.pl (?!)