Autorzy sztucznej inteligencji M.A.I.A. mają nadzieję, że pozwoli ona usprawnić proces rekrutacji i zwiększyć jego owocność. W jaki sposób?
Odpowiednie kwalifikacje to za mało, by dobrze sprawdzić się w pracy. Wiedzą to zespoły Data Analytics PwC i Centrum Innowacji Uniwersytetu SWPS, które wspólnymi siłami stworzyły sztuczną inteligencję, mającą pomóc w rekrutacji pracowników.
Nazywa się M.A.I.A. (co jest skrótem od Matching Artificial Intelligence Assistant) i jest sztuczną inteligencją, której działanie opiera się na formularzu. Najpierw wypełniają go pracodawcy i obecni pracownicy, opisując w nim swoje cechy, przedstawiając braki w zespole i preferencje dotyczące przyszłego kandydata. Następnie potencjalny kandydat wypełnia formularz, a wyniki są porównywane. W efekcie pracodawca ma otrzymać dokładnie takiego pracownika, na jakim mu zależy. Pracownik zaś powinien być zadowolony z pracy, którą dostanie.
M.A.I.A. stoi też w centrum projektu MatchBeta, który w taki sam sposób analizować ma cały rynek pracy, by następnie pomagać pracodawcom i kandydatom. Ci pierwsi dowiedzą się, co powinni oferować tym drugim. Kandydat zaś dowie się, jakiej pracy powinien szukać, by spełnić swoje nadzieje.
W przyszłości MatchBeta pozwalać ma też w dokładnej analizie specyfiki obecnych warunków na rynku pracy – popytu i podaży. Umożliwi także porównywanie swoich umiejętności do zdolności rówieśników. Kandydaci będą również mogli porównać się z osobami, które obecnie pracują na stanowiskach, które ich interesują. A dalej to już wiadomo – im więcej wypełnionych formularzy, tym dokładniejsze wyniki.
Źródło: Rzeczpospolita
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!