Unia Europejska chce szybkiego internetu. Przy obecnych regulacjach to niemożliwe

Internet nie tylko zrewolucjonizował nasze życie, ale przy okazji stał się nieodłącznym elementem funkcjonowania. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszyscy mieszkańcy Europy mają dostęp do szybkiego internetu. Z biegiem czasu ma się to zmienić. 

W 2023 r. Komisja Europejska przyjęła rozporządzenie o infrastrukturze gigabitowej (Gigabit Infrastructure Act), który zakłada powszechny dostęp do szybkiego internetu - do 2030 r. wszystkie gospodarstwa domowe w UE powinny być objęte gigabitową siecią stacjonarną o bardzo dużej przepustowości (1 Gbit/s), a wszystkie zaludnione obszary powinny mieć dostęp do sieci 5G.

Badanie przeprowadzone przez Plum Consulting na zlecenie Wi-Fi Alliance wskazuje, że w praktyce mogą być z tym problemy.

Obejrzyj w

Szybki internet w Europie? Może być z tym problem

Nie jest tajemnicą, że większość Europejczyków korzysta z szerokopasmowego internetu za pomocą sieci Wi-Fi. Takie połączenie jest dużo wygodniejsze od zwykłego połączenia kablem (już nie mówiąc, że niektóre urządzenia nie pozwalają na podłączenie przewodowego internetu).

Należy jednak pamiętać, że jakość połączenia jest tak dobra, jak jego najwęższe gardło - przy szybko rosnącej liczbie urządzeń Wi-Fi i wykładniczo rosnącym ruchu w sieci, pogarsza się dostęp do szerokopasmowego internetu. Szczególnie jest to widoczne w gęsto zaludnionych obszarach, gdzie takie połączenie jest najbardziej potrzebne.

Porównanie dostępnych kanałów dla Wi-Fi paśmie 6 GHz w Stanach Zjednoczonych (u góry) i w Europie (na dole)

Najnowsze standardy sieci Wi-Fi wykorzystują pasmo 6 GHz, ale pełne pasmo (6,425 - 7,125 GHz) jest wykorzystywane tylko przez Stany Zjednoczone, Kanadę i Koreę Południową. W Europie dostępne pasmo zostało ograniczone tylko do pięciu kanałów (dwóch o szerokości 160 MHz i trzech o szerokości 320 MHz).

Według testów przeprowadzonych w typowych budynkach mieszkalnych, ograniczona liczba kanałów wpływa na gorszą przepustowość infrastruktury sieciowej – gigabitowa sieć jest dostępna jedynie w około 50–60 proc budynków. Aby zapewnić pełne pokrycie budynków, potrzeba co najmniej dziesięciu kanałów. Eksperci wskazują, że konieczne jest zapewnienie dostępu Wi-Fi w pełnym zakresie częstotliwości 6,425-7,125 GHz.

"Nie ma planu B na wsparcie Wi-Fi w Europie" - powiedział Alex Roytblat, wiceprezes ds. regulacyjnych w Wi-Fi Alliance. "Ponieważ europejskie organy regulacyjne nadal zastanawiają się nad przyszłością pasma 6 GHz, badanie to dostarcza jasnych dowodów na to, że bez dostępu Wi-Fi do wystarczającego spektrum częstotliwości, cele Europy w zakresie łączności są zagrożone".

Chociaż badanie koncentrowało się na scenariuszach domowych, oczywiste jest, że ograniczone pasmo Wi-Fi ma podobny wpływ także na przedsiębiorstwa, ograniczając łączność i potencjał szerokopasmowego dostępu do internetu w komercyjnych zastosowaniach.

foto na wejście: Adobe Stock