Rynek technologii kognitywnych gwałtownie rośnie. Korzysta z nich wsparcie klienta, działy HR a nawet Netflix. Jak to działa?
Aż cztery na pięć największych światowych producentów oprogramowania dla biznesu deklaruje, że w najbliższym czasie wykorzysta technologie kognitywne (poznawcze) w swoich produktach. To o jedną czwartą więcej, niż w roku 2015 – wynika z najnowszego raportu Global TMT Predictions.
Globalny rynek inteligentnych rozwiązań gwałtownie rośnie. W 2014 r. wyceniano go na 579 milionów dolarów. Rok temu ta wartość wzrosła o 32%, a w 2022 roku ma sięgnąć 5 miliardów dolarów – podał Transparency Market Research. Takie są też potrzeby współczesnych klientów, którzy nie chcą rozmawiać z bankowymi konsultantami. Zamiast tego wolą kontakt z komputerowym algorytmem, który te same rady przekaże przez ekran smartfona.
Kognitywność w dziale HR i na Netfliksie
Technologie kognitywne stają się, tak zwanym, megatrendem, czyli kluczowym obszarem rozwoju, łączącym potrzeby biznesu i społeczeństwa. Rozwiązania poznawcze od lat z powodzeniem stosuje się w firmach branży telekomunikacyjnej, bankowej i e-commerce.
Jak to działa? Dobrym przykładem zastosowania są semantyczne bazy danych, które rozpoznają obrazy, przetwarzają język i samodzielnie się uczą. Sprawdza się to m.in. w automatycznych helpdeskach, które dzięki możliwości wnioskowania i planowania są w stanie udzielać klientom informacji i pomagać w rozwiązywaniu problemów.
Inny dobry przykład to interfejs Netflixa, który na podstawie informacji o filmach oglądanych przez użytkownika proponuje kolejne produkcje, które mogą mu się spodobać. Z technologii kognitywnych coraz śmielej korzysta branża HR. Zamiast przeglądać stos CV można uruchomić algorytm, który w kilkadziesiąt sekund wykona całodzienną pracę kilkunastoosobowego zespołu.
Polskie firmy a technologie kognitywne
Podczas ostatniego Forum Ekonomicznego w Krynicy uczestnicy podkreślali konieczność rozwoju technologii inteligentnych i digitalizacji. Polskie firmy są jednak bardzo zachowawcze i ostrożnie inwestują w nowinki. Na liście innowacyjnych krajów Bloomberga w 2015 r. nasze państwo znalazło się na 24 miejscu. Na aktualnej liście spadliśmy o jedną pozycję.
„Tworzenie i rozwój inteligentnych technologii dla biznesu ma jeden podstawowy cel – przyspieszyć tempo rozwoju i zwiększyć jakość oferowanych usług przy jednoczesnym obniżeniu kosztów operacyjnych. Choć na pozór wydaje się to oczywiste, paradoksalnie innowacyjność polskich firm obarczona jest grzechem obawy przed nieznanym – boimy się inwestować w rozwiązania, które nie są popularne” – przyznaje Jacek Grzyb, Knowledge Engineer w firmie teamLeaders – dostawcy rozwiązań informatycznych opartych na wyszukiwarkach semantycznych.
Źródło: Teamleaders
Komentarze
5