Tesla Cybertruck już w produkcji. Ale nie ma powodów do radości
Minęły niespełna cztery lata od prezentacji i zapowiedzi produkcji Tesli Cybertruck. Futurystyczny pickup trafił już do produkcji, ale to nie oznacza końca problemów firmy Elona Muska z tym modelem.
Problemy Tesli wbrew pozorom mogą dopiero nabierać na sile. Jak zauważa portal Inside EVs, na Cybertrucka złożono w sumie ponad 1,9 miliona zamówień. Tak imponującej liczbie właściwie trudno się dziwić, bowiem jedynym warunkiem było wpłacenie 100 dolarów depozytu, by wpisać się na listę oczekujących.
Zainteresowanych zatem przez długi czas nazbierało się dość dużo, a Tesla po czterech latach od prezentacji pickupa, wreszcie ogłosiła, że pierwszy egzemplarz opuścił fabrykę w Teksasie i może rozpocząć się produkcja seryjna. Co to oznacza dla zainteresowanych nowoczesnym elektrykiem? Przede wszystkim to, że zamówienia złożone zaraz po premierze mogą zostać zrealizowane już w nadchodzących miesiącach.
Nieco gorzej sytuacja rysuje się dla tych, którzy postanowili zaczekać z zamówieniem Cybertrucka. Biorąc pod uwagę, że wydajność produkcyjna Tesli dla tego modelu ma wynosić 375 tys. egzemplarzy rocznie (przy maksymalnym tempie produkcyjnym), nowe zamówienia będą zrealizowane za pięć lat.
Nadal nie wiadomo, co z zamówieniami z Europy
Nie wiadomo też wiele na temat samej Tesli Cybertruck, której wiele funkcjonalności wciąż pozostaje owianych tajemnicą. Musk nie przedstawił pełnej specyfikacji samochodu. Tesla pochwaliła się tylko w połowie lipca zdjęciem, na którym widać pierwszego wyprodukowanego Cybertrucka w Teksasie – trudno jednak na fotografii dostrzec szczegóły samochodu.
W kontekście zamówień, które pochodzą z innych regionów niż Ameryka Północna, nie jest jasne, jak producent rozwiąże kwestię dostaw samochodów. Niewykluczone też, że z uwagi na duże gabaryty elektryka, w Europie Cybertruck może wiązać się z koniecznością zarejestrowania auta jako samochód ciężarowy.
Auto, które zdaniem Muska “nie jest jak żaden inny pojazd” z pewnością trafi dla klientów w USA. Brak jednak oficjalnych deklaracji, z których wynika, że i klienci z Polski mogą liczyć na bezproblemową dostawę i rejestrację samochodu w kraju.
Komentarze
1