To dobry dzień dla fanów gry Titanfall.
Już 13 marca na rynku pojawi się jedna z najbardziej wyczekiwanych gier pierwszej połowy bieżącego roku – Titanfall. Z tej okazji jej wydawcy – Electronic Arts – postanowili opublikować premierowy zwiastun nowego dzieła studia Respawn Entertainment, które podsumowuje fakty i ma za zadanie przekonać tych wciąż jeszcze niezdecydowanych graczy.
W kilku słowach przypomnijmy jeszcze, że Titanfall to stworzona z myślą o sieciowych rozgrywkach wieloosobowych strzelanka science-fiction, której produkcją zajęło się założone przez dawnych twórców serii Call of Duty studio Respawn Entertainment. Producenci zapowiadają wartką akcję i interesującą fabułę. O naszych pierwszych wrażeniach możecie przeczytać w artykule Graliśmy w Titanfall – nadchodzi pogromca Call of Duty.
Premierowy zwiastun gry Titanfall trwa wprawdzie jedynie nieco ponad 100 sekund, ale za to po brzegi wypełniony jest akcją. Dystrybutor tytułu na nasz rynek – Electronic Arts Polska – przygotował spolonizowaną wersję filmiku, którą możecie zobaczyć poniżej:
Do premiery pozostało już naprawdę niewiele czasu. Jak to w grach sieciowych – bardzo ważne jest poznanie map, ich charakterystyki oraz najważniejszych punktów. Dzięki jednemu z użytkownikowi Reddit – FallenFusion – chętni mogą zapoznać się z arenami już teraz. Poniżej znajdziecie 15 zdjęć prezentujących te mapy.
Airbase | Angel City | Boneyard |
Colony | Corporate | Demeter |
Fracture | Lagoon | Nexus |
Outpost 207 | Overlook | Relic |
Rise | Smuggler | Training Ground |
Na koniec, jeszcze raz – premiera gry Titanfall w wersji przeznaczonej na Xbox One i komputery osobiste odbędzie się już 13 marca. Posiadacze konsoli Xbox 360 będą natomiast musieli poczekać do 27 marca.
Źródło: EAPolska, DualShockers
Komentarze
15Jeszcze się nie zdecydowałem na zakup. Głównie dlatego, że jak dla mnie to nie jest produkcja AAA uzasadniająca tak wysoką cenę. Powiedziałbym nawet, że to jest budżetówka, która gdyby nie to, że trafiła pod skrzydła EA plus ma za sobą "dobre imię" ludzi od najlepszych CoDów byłaby połowę tańsza. Mam bardzo mieszane uczucia. :)
Grałem w BETA wersję i na pewno plusem dla mnie jest dobra optymalizacja, rozsądne wymagania sprzętowe oraz brak bugów. A przynajmniej takich, które uniemożliwiały na początku granie w BF4 czy CoD: Ghosts. Tyle, że ja jakoś nie lubię takich kameralnych strzelanek, z małą ilością graczy, sterylnym, niezniszczalnym otoczeniem i tym narratorem rodem z CoD informującym mnie ciągle o wszystkim (i te boty...). Wolę chaos i zniszczenie w serii Battlefield.
Nie twierdzę, że Titanfall jest, lub raczej zapowiada się na złą grę, ale w moje gusta nie do końca trafił. Gdyby był połowę tańszy bez wahania brałbym by przekonać się, czy może się mylę.
Największy plus tej gry to jednak przyłożenie się twórców do technicznej strony. Największa wada to bycie pod skrzydłami dużego wydawcy, czyli niekończące się DLC/Premium/Season Pass itp. :)
Premiera takiego np. BF4 i innych tego typu "przyszłościowych technicznie tytułów" to 50% wywodów o pięknej grafice i inne pierdolety, gdy resztę traktuje się jak dodatek.