Z analizy Sensor Tower wynika, iż w styczniu najczęściej pobieraną aplikacją mobilną okazał się komunikator Telegram. Co ciekawe, duży udział w tym sukcesie miał rozwijający konkurencyjne propozycje Facebook.
63 mln pobrań aplikacji Telegram w styczniu
Ostatnio TikTok zapowiedział, iż otwiera biuro w Polsce. Jednocześnie jego przedstawiciele chwalili się, że w 2020 roku to właśnie TikTok okazał się najczęściej pobieraną aplikacją mobilną. Sensor Tower opublikowało dane dotyczące stycznia 2021 roku i w tym przypadku pojawił się nowy lider - Telegram z ponad 63 mln pobrań, czyli niemal czterokrotnie większą liczbą niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Wspomniany TikTok uplasował się na drugiej pozycji, a podium zamknął Signal.
Telegram i Signal zyskały ostatnio najwięcej
Telegram i TikTok to aplikacje należące do innych kategorii. Mimo tego wiele osób kręciło i wciąż kręci głową na tak dużą popularność tej drugiej. Wiele wątpliwości wzbudziła swojego czasu stosowana tam polityka prywatności, nie brakuje też głosów, że młodzi ludzie (bo to oni tam dominują) mają tam styczność z niskiej jakości kontentem.
Telegram ma lepszą opinię, aczkolwiek wdrapał się na pierwsze miejsce z powodu ostatnich działań... Facebooka. Przygotowano bowiem bardzo kontrowersyjne zmiany w WhatsApp i wielu użytkowników zdecydowała się porzucić ten komunikator. Skorzystał na tym właśnie Telegram, ale i Signal, który w pewnym momencie odnotował aż 4200% więcej pobrań (w ujęciu tygodniowym). Obydwa komunikatory są cenione przede wszystkim za duży nacisk na prywatność użytkowników. To, z czym spore problemy ma właśnie WhatsApp.
Źródło: Sensor Tower
Warto zobaczyć również:
- TikTok to najchętniej pobierana aplikacja 2020 roku. Teraz firma otwiera biuro w Polsce
- Signal zaczyna być doceniany - liczba pobrań wzrosła w tydzień o 4200%
- 10 najlepszych darmowych komunikatorów internetowych
Komentarze
8Jeśli ktoś opiera się przed Signalem, ale zależy mu na poufności, to już lepiej WhatsApp używać niż Telegrama. WhatsApp ma przynajmniej matematycznie zagwarantowane szyfrowanie E2E - identyczne jak Signal.
Zaś z dwojga złego wolę, by moją listę kontaktów dostała amerykańska korporacja niż rosyjska, bo obie aplikacje (WhatsApp i Telegram) mają mniej więcej takie same uprawnienia - oczywiście, gdybym już używał WhatsApp zamiast Signala, którego polecam.