Quibi miał być nowoczesnym serwisem VOD, dostosowanym do współczesnego widza. Nie przetrwał jednak próby czasu i już niedługo zostanie zamknięty.
Quibi to dostosowany do smartfonów serwis VOD, który wystartował w kwietniu tego roku. Jako startup zgromadził niemal 2 miliardy dolarów. Do usługi przekonano ponad 7 milionów użytkowników, a firma otrzymała 250 milionów dolarów przychodu z abonamentów. Pomysł przyjęto entuzjastycznie, jednak ostatecznie nie udało się przyciągnąć widzów na stałe.
Plotki o zamknięciu Quibi słychać już od kilku dni
Informacje o problemach serwisu zaczęły się od raportu The Information. Podano w nim źródła mówiące o tym, że Jeffrey Katzenberg (założyciel i prezes) powiedział współpracownikom, że najwyraźniej będzie musiał zamknąć firmę. Pojawiły się również informacje o próbach jej sprzedania.
Następnie opublikowano raport The Wall Street Journal, który nie pozostawiał już większych wątpliwości co do ostatnich dni serwisu. Według wspomnianego raportu, prezes dzwonił do inwestorów, aby poinformować ich o zamknięciu firmy. Wcześniej oczywiście rozważano inne opcje i przez kilka tygodni bezskutecznie szukano firmy, która chciałaby kupić serwis.
Ostatecznie potwierdzono zamknięcie Quibi
Firma potwierdziła zakończenie działalności i informacje, które wyciekły podczas rozmów z inwestorami. Założyciele serwisu przyznali, że Quibi nie odniósł większego sukcesu najprawdopodobniej dlatego, że „sam pomysł nie był wystarczająco przekonujący, by uzasadnić samodzielną usługę VOD, albo z powodu złego wyczucia czasu”.
Złe wyczucie czasu jak najbardziej mogło wpłynąć na brak zysków. Sytuacja z epidemią była w kwietniu już bardzo rozwinięta, a użytkownicy mogli być niechętni na wykupienie nowej usługi - zwłaszcza widząc czający się za rogiem kryzys gospodarczy. Wielu widzów przyznało też, że po bezpłatnym okresie próbnym nie przedłużali usługi, bo Quibi ostatecznie nie wyróżniał się niczym wyjątkowym.
Zamknięcie ogłoszono zaledwie dzień po wystartowaniu aplikacji Quibi w Apple TV i Android TV.
Źródło: Quibi, The Information, The Wall Street Journal
Warto zobaczyć również:
- Wielkie nazwiska na małym ekranie. Quibi to VOD z nowym podejściem
- Co nowego na Netflix
- Co nowego na HBO GO
Komentarze
6To jest typowa zagrywka. Wybrac intratny biznes, zbudowac hype, wciagnac znane nazwisko zeby uwiarygodnic, potem zdefrsudowac kase inwestorow, wymyslic bzdetny powod ze sie nie udalo I oglosic bankructwo...