Edycje kolekcjonerskie nowego Tomb Raidera
Ważne dla fanów Lary
Tomb Raider to z pewnością jedna z najbardziej znanych serii gier i bardzo dobrze, że coraz bliżej do premiery nowej jej odsłony.
Przygotowywana jest ona przez Crystal Dynamics i pod względem fabuły stanowić będzie restart całej serii. Zabieg ten jeszcze bardziej wzbudza zainteresowanie graczy, którzy z pewnością bardzo chętnie zdecydują się na zakup gry.
A skoro tak, to przygotować należy dla nich jak najlepszą ofertę i zdaje się, że Square Enix (wydawca gry) doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Przygotowane zostaną bowiem, prócz standardowej, dwie edycje kolekcjonerskie Survival i Deluxe. W pierwszej nie znajdziemy zapewne nic nadzwyczajnego, ale najwięksi fani przygód Lary otrzymają całkiem atrakcyjne zestawy.
W pakiecie Survival znajdzie się, prócz samej gry, artbook, mapa wyspy będącej miejscem akcji, kod umożliwiający pobranie ścieżki dźwiękowej, kod do odblokowania pakietu broni oraz "sakiewkę przetrwania".
Edycja Deluxe zawierać będzie wszystkie wyżej wymienione elementy, a także 6-calową (około 15 cm) figurkę bohaterki w metalowym pudełeczku.
Dodatkowo niektórzy sprzedawcy oferować będą różnego rodzaju dodatki dla osób zamawiających produkcję przed premierą. Tutaj nie będzie można jednak liczyć na tak ciekawe gadżety. Póki co brak też informacji na temat tego, czy takie oferty pojawią się w Polsce.
Premiera gry odbędzie się, wedle obecnych planów, na początku marca przyszłego roku. Nowy Tomb Raider dostępny będzie w wersji na PC (zobacz wymagania) oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3.
Źródło: zimbio, vg247, youtube
Komentarze
20Po instalacji TR Legend byłem zdruzgotany jak ta gra została uproszczona i wpasowana w koncepcję współczesnego shitu, niektórych rzeczy lepiej nie ruszać. Mam nadzieję, że kontynuacja takich gier jak Original War czy Evil Islands nigdy nie powstanie bo mogłaby być kolejnym skokiem na kasę, lepiej żeby te dzieła sztuki pozostały w pamięci starszych graczy jako najlepsze produkcje.
A jeśli chodzi o młodsze pokolenie to współczuję, że wychowuje się na takim gównie co widać z resztą jeśli chodzi o światopogląd.
Dzisiaj praktykuje się maksymalne upraszczanie wszystkiego, sprowadzając to do banału. Powstają nieskomplikowane fabularnie filmy i gry pozbawione wszystkiego, co mogłoby sfrustrować gracza... Zatem można powiedzieć, że producenci sprowadzają swe produkty do najniższego wspólnego mianownika, albo naprawdę uważają nas imbecyli.
A przyszło wam, może do głowy, że gdy zaczynaliście przygodę z grami, to byliście mniejsi, młodsi i zwyczajnie gorsi? ;)
Przecież się - mam nadzieję - rozwijacie. Rozwój sprawia, że to co było trudne gdy mieliście np. 10 lat, nie stawia przed wami żadnego wyzwania w wieku lat 20.
Filmy, gry... być może mają one ten sam poziom, tylko my się zmieniamy i już nie cieszy to co X lat temu ;)
Ps. Może obecne strzelanki są prostsze i krótsze...ale!
Wolę niby-taktyczną rozgrywkę, gdzie mogę przyczaić się za węgłem czy podczołgać, niż gnać przed siebie z rozognionym karabinem niczym czołg, a potem tydzień szukać cholernego guzika do otwarcia drzwi, 50 km wcześniej.
Pierwszego dnia treningu, po godzinie, wszystko boli,
setnego, jesteś zły, ze to już koniec.
@Avenger
Zaś pokolenie... Spoko. Pokolenie twoich dziadków, myśli tak o tobie :) Wychowałeś na jakimś g***. I teraz jesteś kim jesteś. To się nazywa konflikt pokoleń ;)
Po 2. nie każdy jest hardcorem i uwielbia jedną sekwencję grać po kilka razy.
Po 3. nikt nie powiedział, że nie będzie trudnego czy mega trudnego poziomu
a po 4. - najlepsze jest krytykowanie gry jeszcze przed premierą.
Jak na razie wygląda super. Mam tylko nadzieję, że historia opowiedziana w grze będzie w miarę normalna, do boję się, że będzie jak w Uncharted - wszystko fajnie, ale straaasznie naciągane. Sam gemeplay też wygląda jak by to miała być kobieca wersja Natana, ale moze wyjdzie to jej na dobre.