Livebox to urządzenia dobrze znane wielu abonentom Telekomunikacji Polskiej. Dziś firma poinformowała o wprowadzeniu na rynek nowej wersji urządzenia.
Warto przeczytać: | |
Pod nazwą Livebox do tej pory krył się router Sagem F@st 3202, który stanowił swoistą hybrydę urządzeń dostępowych dla internetu, telewizji cyfrowej oraz protokołów umożliwiających prowadzenie rozmów telefonicznych. Po pięciu latach obecnośći na rynku doczekał się następcy.
Livebox 2.0 ma być przede wszystkim szybszy w działaniu. Zawiera aż cztery kablowe gniazda Ethernet oraz oczywiście obsługuje bezprzewodową łączność WiFI "n", zabezpieczoną standardem szyfrowania WPA. Interesującą nowością jest możliwość podłączenia dysku zewnętrznego lub pendrive'a. Urządzenie działa jak serwer plików i udostępnia je w sieci lokalnej, co oznacza, że klient ma do nich dostęp z każdego komputera w domu.
W informacji prasowej podesłanej przez TP SA czytamy również sporo ciepłych słów na temat multimedialnych możliwości urządzenia.
Nowy livebox działa w standardzie DLNA, który pozwala na współdzielenie plików multimedialnych - czyli np. zdjęć czy filmów - w domowej sieci komputerowej. Oznacza to, że na ekranie telewizora możemy obejrzeć zdjęcia zapisane na dysku USB lub na dyskach podłączonych do liveboxa komputerów. Pracujące w standardzie DLNA nowoczesne telewizory, odtwarzacze multimediów czy liveradio po podłączeniu do liveboxa automatycznie wykryją pliki multimedialne znajdujące się w sieci domowej i umożliwią ich odtworzenie.
Ważnym dopełnieniem możliwości liveboxa 2.0 jest możliwość drukowania sieciowego. Dzięki niej można drukować dokumenty z dowolnego komputera w domu na jednej, podłączonej do liveboxa drukarce, pracującej w standardzie IPP.
W chwili obecnej urządzenie dostępne jest tylko dla nowych abonentów TP SA - miesięczna opłata z Liveboxa 2.0 wynosi 10,08 zł.
Źródło: TP
Polecamy artykuły: | ||
GeForce GTX 560 Ti - premiera | Samsung Galaxy S i9000 | Dysk twardy - poradnik jak wybrać |
Komentarze
45Ale prawda za taka cene bym tego nie wzial. Jakby dawali za niewielka jednorazowa oplata przy umowach, powiedzmy, na dwa lata, to juz OK.
Z tym dyskiem to bardzo fajna opcja :) Moglby jeszcze zasysac torrenty ale tepsa na pewno nie bedzie sama sobie zapychac lacza.
Livebox był kiedyś fajnym urządzeniem, teraz to inna sprawa... czas leci i sprzęt na rynku coraz lepszy.
Ja bawiłem się tym sprzęciorem jakieś 4-5 lat temu i puściłem internet na komórce przez bluetootha. Fakt iż na początku się troszkę psuły ale to inna para kaloszy (ludzie wstawiali za szafy itd)
LB2 jak najbardziej obsługuje WPA2 oraz nawet WPS, dzięki któremu można skonfigurować połączenie bez wpisywania hasła (przydatne szczególnie w przypadku telewizorów.)
Interfejs web jest w miarę przejrzysty, szybki i działa płynnie. Konfiguruje się to całkiem przyjemnie. Można np. nadawać nazwy podpiętym urządzeniom i dzięki temu łatwiej jest zarządzać ich konfiguracją np. ustawić harmonogram dostępu do internetu itp.
Bramka obsługuje również UPnP.
Co prawda ma 4 porty ETHERNET ale co najmniej jeden musi pozostać skonfigurowany dla ichniego tunera TV.
Co do wyglądu to piękny może nie jest ale jest bielszy niż poprzedni i moim zdaniem prezentuje się lepiej. Jest mniejszy i bardziej stabilny.
Generalnie w porównaniu z poprzednikiem to niebo i ziemia.
Jeśli nie masz własnej bramki i zaproponują ci to za niewielką jednorazową opłatą bierz śmiało.
Jedyną niewiadomą pozostaje awaryjność. Ten z którym miałem kontakt abonent otrzymał po 3 awarii LB1 w ciągu ok. 15 miesięcy.
Natomiast chciałbym ostrzec przed Tunerem TP. To że jest brzydki i nie wyświetla nr kanału to szczegół.
Ważniejsze jest, że uruchomia się (ze stand by) przez kilka minut, a interfejs ma kilkusekundowe lagi.
a dane do logowania to : root i 1234 ^^,
ja mialem Lbp1 przez jeden dzień :) ładnie spakowałem do pudełeczka i odniosłem. do niczego sie nie nadawał.
z version 2 będzie tak samo :)
odkryłem wiecej bugów w tym urządzeniu których nigdy nie poprawiono niż się może komus wydawać :)
Nie to że bronie dobrego imienia LB bo sam pod niego mam podłączony drugi router belkina jakiś 7-8 letni bo ma dużo lepsze zasięg ale LB nie mogę zamienić na inne urządzenie ze względu na tv.
Ogólnie, to strasznie awaryjna zabawka, i muląca neta. Podczas gdy oboje w neo mieliśmy (obecnie mam nietię 6mb/s i całkiem znośny ruter)2mb/s, ja na Sagemie f@st 800 miałem średni transfer na poziomie 190-220 kb/s, tak on ledwo co mógł się zadowolić transferem z poziomu 120 kb/s. A ile kłopotów z tym dziadostwem. Jako "Lampka nocna" z pewnością lepiej się spisuje.