Aż 7 pasażerów wymagało hospitalizacji po wyjątkowo silnych turbulencjach, które miały miejsce w trakcie lotu Lufthansa LH469. Nagranie z samolotu pokazuje powagę sytuacji.
Airbus A330, który odbywał lot LH469 z Austin w USA do Frankfurtu w Niemczech musiał lądować awaryjnie po wystąpieniu silnych turbulencji ok. 3 godziny od rozpoczęcia 10-godzinnego rejsu. Do szpitala skierowano 7 ze 174 pasażerów na pokładzie. Na nagraniu wnętrza samolotu po niespodziewanych turbulencjach widać, jak silne musiało być to zjawisko.
“Nagle spadł o jakiś kilometr” – turbulencje przeraziły pasażerów
O sprawie informuje m.in. portal NBC News, który powołuje się na wypowiedzi pasażerów lotu LH469. Samolot znajdował się na wysokości ok. 37 tys. stóp (ok. 11,2 km), kiedy nagle wpadł w wyjątkowo silne turbulencje. “Maszyna spadła o jakiś kilometr, wszystko w kabinie latało wszędzie” – relacjonuje Camila McConaughey na Instagramie.
Podróżujący Airbusem A330 nie byli przygotowani na takie wydarzenie podczas lotu – nie wyświetlał się również komunikat dotyczący konieczności zapięcia pasów. Dodatkowo silne turbulencje wystąpiły podczas serwowania posiłków i napojów pasażerom samolotu, co podczas “swobodnego spadku”, o którym mówią świadkowie – skutkowało tym, że nagle w części pasażerskiej “wszędzie latały jakieś rzeczy”.
Przewoźnik udostępnił klientom, którzy odbywali lot LH469 specjalną stronę internetową, na której mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy. Zbadane mają zostać powody wystąpienia silnych turbulecji.
Czym w ogóle są turbulencje i czy należy ich się obawiać?
Generalnie rzecz biorąc, samoloty są zaprojektowane tak, aby ich konstrukcja była w stanie przetrwać nawet ekstremalne turbulencje. W większości przypadków nie powinny zatem wydarzyć się jakiekolwiek fizyczne uszkodzenia samolotu, który wlatuje w obszar turbulencji. Pomagają w tym m.in. “luźne” skrzydła płatowców, ale też przewidywania specjalistów pracujących w oparciu o szereg radarów i algorytmów – te są w stanie wykryć gdzie i kiedy mogą pojawić się nieprzyjemne dla pasażerów zjawiska w trakcie lotu.
Same turbulencje natomiast są określane jako “nieregularny ruch powietrza wynikający z wirów i prądów pionowych” – zgodnie z opracowaniem serwisu Weather.gov. Istotne jest jednak to, że to zjawisko w dużej mierze nieprzewidywalne (choć lotnictwo próbuje je przewidywać). Niestety jednak lekkie i umiarkowane turbulencje, które często nie są odczuwalne przez pasażerów nie są jedynymi, jakie mogą wystąpić w trakcie lotu. Wyjątkowo ekstremalne turbulencje teoretycznie są w stanie uszkodzić konstrukcję samolotu, jednak zdarzają się one relatywnie rzadko.
Komentarze
5Czy taki news powinien się tu znalezć ??? Zróbmy ankietę...