Twitter Blue powraca - czy tym razem obejdzie się bez kontrowersji?
Twitter ponownie uruchomia płatną subskrypcję Twitter Blue. Nie wszyscy użytkownicy jednak będą zadowoleni - osoby, które posiadają urządzenie z systemem iOS, zapłacą więcej.
Twitter Blue wraca z nowymi znacznikami weryfikacji
Po początkowym chaosie, jaki zapanował na Twitterze po uruchomieniu subskrypcji Twitter Blue, Elon Musk zapowiedział, że abonament powróci w ulepszonej formie. Początkowo problemy z weryfikacją miały być rozwiązane poprzez dodanie nowego znacznika, następnie pojawił się pomysł, by dodać ich jeszcze więcej. Twitter Blue miał zostać ponownie uruchomiony 29 listopada, jednak data ta została przesunięta i subskrypcja ma zadebiutować już dzisiaj.
Użytkownicy będą mogli subskrybować odnowioną usługę, wraz z dostępem do nowych narzędzi. Pozwoli ona na edycję tweetów, przesyłanie filmów w jakości 1080p i uzyskanie weryfikacji konta przy pomocy niebieskiego znacznika. Dodatkowo firma zapowiedziała, że posiadacze Twitter Blue zobaczą na swoim koncie o połowę mniej reklam niż osoby, które mają darmowy dostęp.
Z platformy znikną też dotychczasowe oznaczenia na profilach zweryfikowanych polityków, firm, instytucji publicznych oraz celebrytów. Zastąpią je inne znaczniki - złote dla kont biznesowych oraz szare dla rządu i innych oficjalnych kont.
Masz iPhone'a - zapłacisz więcej za Twitter Blue
Koszt abonamentu to 8 dolarów miesięcznie, jednak nie dla każdego. Użytkownicy Apple iOS zapłacą więcej, czyli 11 dolarów. Twitter nie podał oficjalnego wyjaśnienia, jednak pojawiły się informacje, iż chodzi o zrównoważenie opłat, które pobierane są w App Store. Wyższa cena ma pokryć prowizję w wysokości 30%, pobieraną od wszystkich zakupów w aplikacji, jednak użytkownicy, którzy zarejestrują się przez stronę internetową, opłatę ominą.
Elon Musk w zeszłym miesiącu wielokrotnie krytykował Apple, w tym właśnie za wspomnianą 30-procentową prowizję. Pojawiły się również oskarżenia o plany zablokowania Twittera w sklepie Apple. Zakończenie sporu nastąpiło jednak dość szybko - po spotkaniu z dyrektorem generalnym Apple, Timem Cookiem, Elon Musk napisał na Twitterze, że wszelkie nieporozumienia zostały już wyjaśnione.
Źródło: twitter, reuters
Komentarze
2To jak w żarcie:
usługa 40zł + dojazd 10zł = ŹLE
usługa 50zł + dojazd GRATIS = DOBRZE
Jako użytkownik płatnej usługi chciałbym widzieć tylko tylko wartościowe tweety a nie wpisy wyznawców teorii spiskowych, płaskoziemców i innych majacych skrzywione myślenie..
Domyślam się, że nie.