Jeśli 11 lipca próbowaliście odwiedzić serwis Twitter i nie było to możliwe, to... cóż, nie tylko wy mieliście taki problem.
Twitter nie działa – takie wpisy zaczęły pojawiać się w czwartek, 11 lipca, tuż przed godziną 21.00. Doszło wówczas do awarii popularnego portalu społecznościowego i to na dużą skalę. Doniesienia o niemożliwości zalogowania się, wejścia przez przeglądarkę internetową, jak i za pomocą aplikacji, przychodziły z różnych części świata, nie wyłączając z tego Polski.
Podczas próby wejścia na portal Twitter oczom użytkowników wyświetlała się informacja, że „Mamy jakieś problemy techniczne”. Była też obietnica, że „wkrótce to naprawimy i przywrócimy wszystko do normy” i została ona spełniona. Minęła mniej więcej godzina i Twitter wrócił do życia. Początkowo występowały jeszcze problemy z ładowaniem tweetów i multimediów, a do tego nie każda próba wejścia na stronę kończyła się powodzeniem, ale serwis znowu działał.
Początkowo nieznane były przyczyny awarii, ale te zostały ujawnione chwilę po przywróceniu działania. – „Przerwa była spowodowana zmianą konfiguracji wewnętrznej” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
To nie pierwsze problemy z działaniem Twittera w ostatnim czasie. Niedawno, mianowicie na początku tego miesiąca, nie dało się wysyłać wiadomości bezpośrednich. Zresztą awarie dotykały także innych gigantów internetowych – na liście znajdują się między innymi Facebook, Reddit i Google.
Warto zobaczyć również:
- Produkcje YouTube Originals uwolnione - już nie potrzeba abonamentu, ale…
- Netflix zmienia zasady - premiery będą w kinach
- Spotify Premium - 3 miesiące za darmo
- Gmail pomoże pisać bezbłędne e-maile
- Oto dlaczego warto wrócić do szkoły (lub pracy) z Komputronik
- Empik Premium, czyli pakiet korzyści online i offline
Komentarze
6