UFL to nowa gra piłkarska, która może nieźle namieszać na rynku. Pokazuje, że już niebawem FIFA i PES (czy raczej: eFootball) mogą stracić swój duopol, a może i tron, szczególnie że pogramy w nią za darmo.
UFL – nowy, darmowy rywal serii FIFA i PES
Jeśli chodzi o gry piłkarskie, to pomimo rozmaitych prób z różnych stron od lat panuje na rynku duopol. Konkretnie króluje FIFA od EA, a ci, którym się nie podoba, grają w PES-a od Konami. Znikąd – można by rzec – wyłonił się ktoś, kto chce dać temu kres i wprowadzić powiew świeżości. Już wkrótce może stać się głośno o UFL od Strikerz. Alternatywie, w którą zagramy za darmo.
Zapowiedzi były huczne, ale dopiero teraz pojawił się pierwszy gameplay. Trwający półtorej minuty materiał pozwala przyjrzeć się rozgrywce i ta… wygląda świetnie. Silnik meczowy zdaje się nie odstawać zbytnio od tych konkurencyjnych, a twórcy przekonują o dopracowanej mechanice. Ciekawie prezentują się też możliwości i interfejs na etapie zarządzania drużyną. Zresztą co tu dużo mówić…
Zobacz pierwszy gameplay UFL:
Co już wiemy o UFL?
Powyższy materiał sugeruje, że gra UFL trafi jeszcze w tym roku na konsole Xbox Series X|S, PlayStation 5, Xbox One i PlayStation 4. Dokładnej daty jednak nie poznaliśmy – ukaże się, „kiedy będzie gotowa”, jak podają twórcy.
Z poprzednich newsów wiemy, że rdzeniem UFL będzie tryb rankingowy, w którym zbudujemy własną drużynę i staniemy do walki z innymi graczami. Niemniej jednak pojawi się również możliwość solowej rozgrywki offline, jak i wieloosobowe tryby dla dwóch, czterech lub sześciu osób. Niezależnie od formatu kluczowe mają być nasze umiejętności – tak podczas meczów, jak i w fotelu menedżerskim. Co najważniejsze, twórcy obiecują, że będzie to gra free-to-play z „zerową tolerancją dla opcji pay-to-win”.
Źródło: IGN, PlayStation Universe, Pure Xbox
Komentarze
4PES niech się weźmie do roboty, wymaże 2022 i będzie ok ;)