Sprytny atak jednostki Aerorozvidka – dron R18 niszczy czołgi T-72, BMP-3 i BMD-2
Wojna w Ukrainie to pokaz walki dla najnowszego sprzętu. Często wykorzystywane jest tutaj także nietypowe uzbrojenie – dobrym tego przykładem jest najnowsze nagranie opublikowane przez jednostkę Aerorozvidka.
Ukraińska Aerorozvidka obejmuje operatorów bezzałogowych statków powietrznych (tzw. dronów) – jednostka ma nieocenione zasługi w rozpoznaniu i atakowaniu rosyjskich jednostek. Duże znaczenie odgrywa tutaj dron R18, który pozwala niszczyć czołgi z zaskoczenia.
Niedawno pisaliśmy o celnym ataku Aerorozvidki na czołg T-72. Ostatnio jednostka opublikowała nowe nagrania wideo, na których zademonstrowano działanie drona na kolejnych pojazdach.
Ukraiński dron R18 niszczy rosyjskie czołgi T-72, BMP-3 i BMD-2
Tym razem celem ataku stał się czołg T-72B3 (w najnowszej wersji Obr 2016) oraz bojowe wozy piechoty BMP-3 i BMD-2 - dron nadleciał na wrogie pojazdy, a następnie zrzucił bomby.
Co prawda pierwszy atak okazał się nietrafiony, ale za drugim razem poszło znacznie lepiej - atak Aerorozvidki pozwolił zniszczyć lub poważnie uszkodzić pojazdy.
Dron R18 poważnym zagrożeniem dla rosyjskiego wojska
Warto tutaj zwrócić uwagę na broń Aerorozvidki. Dron R18 został od podstaw zbudowany przez ukraińskich konstruktorów. Urządzenie wyposażono w osiem wirników - sprzęt ma zasięg 4 km i może pozostawać w powietrzu przez 40 minut.
Dron R18 pozwala z zaskoczenia niszczyć opancerzone pojazdy wroga - jednostka Aerorozvidki chwali się najlepszymi tego typu akcjami
Warto dodać, że R18 może przenosić uzbrojenie o wadze do 5 kg – pozwala to na podczepianie bomb i zrzucanie ich na opancerzone pojazdy. Rozwiązanie daje możliwość ataku wroga z zaskoczenia (także w nocy).
Źródło: Ukraine Weapons Tracker, Spiegel (foto)
Komentarze
12https://niemencrystal.com/kategoria-produktu/misy-i-wazony/
Dzień na froncie to sprowadza się do upolowania za pomocą drona kilku sprzętów ruskiej dziczy i zrobieniu fajnego video? Jakaś ”gimba” ma myśleć, że ”this is war”?
Ukraińska prawda pokazuje tylko gameplye sukcesu, zwykli ukraińcy wysyłają sobie foty grozy, ruskie kłamstwa mają analogiczne materiały z okopami pełnymi ukraińskich trupów.
Front się chyba ustabilizował ale giną równo obie strony i obecnie kojarzy mi się to z obrazem grozy w lekturze szkolnej Ericha Remarque’a. Można parafrazować -Na wschodzie bez zmian.
Tak na marginesie ile osób z redakcji ma jakieś doświadczenie z bronią palną? Pozwolenie na broń kolekcjonerskie, myśliwskie lub sportowe?