Komputer do gier Steam Machines uwieczniony na zdjęciach - kolejne informacje
Firma Valve zdecydowała się na ujawnienie kolejnych informacji dotyczących komputera Steam Machines oraz ujawniła jego wygląd.
Firma Valve we wrześniu zapowiedziała rozpoczęcie rewolucji w branży gier, za którą mają stać systemy z rodziny Linux, a wszystko to za sprawą trzech elementów, a mianowicie systemu do gier SteamOS, kontrolera nowej generacji oraz komputerów Steam Machines. Zgodnie z obietnicą w sieci pojawiły się dokładniejsze informacje oraz zdjęcia jednej z wielu dostępnych wersji, różniących się specyfikacją i wyglądem.
Ofensywa firmy Valve na rynku gier spotkała się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem, zarówno wśród samych graczy, jak i też twórców gier i oprogramowania. Mimo wszystko do tej pory dysponowaliśmy jedynie cząstkowymi informacji o całokształcie przedsięwzięcia, które twórcy i tak skrupulatnie dawkowali. Teraz po wizycie dziennikarzy w siedzibie firmy Valve w sieci pojawiły się już bardziej szczegółowe informacje dotyczące zarówno systemu, kontrolera, jak i samych komputerów Steam Machines.
Firma Valve zdecydowała się pokazać jedne z pierwszych prototypowych modeli, które w liczbie około 300 egzemplarzy trafią jeszcze w tym roku do pierwszych testerów, którzy zgłosili chęć udziału w testach. Warto dodać, że Valve nie zamierza samodzielnie produkować maszyn, które trafią do sprzedaży, tym mają się już samodzielnie zajmować inni producenci sprzętu, którzy będę mieli wolną rękę pod względem doboru podzespołów, wymiarów, ceny czy wyglądu urządzenia. Elementem wspólnym ma być pełna zgodność z wytycznymi Valve oraz zastosowaniu jedynie systemu Linux Steam OS i kontrolera Steam.
Prototypowe modele zostały wyposażone w różne podzespoły, zarówno te bardzo wydajne jak układy Intel Core i7 wraz z NVIDIA GeForce GTX Titan, jak i też mniej wydajne. Wszystkie testowe zestawy wykorzystują procesory CPU firmy Intel oraz układy GPU NVIDIA. Wiemy już, że oficjalne wersje, które trafią na sklepowe półki, będą wyposażane również w układy CPU, jak i GPU AMD.
Prezentowany teraz prototyp o wymiarach 30,5 x 31,5 x 7,4 cm został wyposażony w kartę graficzną GeForce GTX 780, procesor Intel Core i7 z rodziny Haswell z chłodzeniem Zalman CNPS 2X, 16 GB pamięci operacyjnej RAM, dysk hybrydowy SSHD 1 TB + 8GB oraz zasilacz Silverstone 450 W ze sprawnością 80 PLUS Gold. Jak się okazuje, w urządzeniu zabrakło tradycyjnego napędu, jest za to wiele portów i złączy.
Na przedniej obudowie oprócz przycisku włączającego znalazły się dwa porty USB, komplet złączy został natomiast ukryty na tylnym panelu konstrukcji. Jak zapewnia firma Valve, szczegółowe informacje zostaną podane podczas oficjalnej prezentacji urządzeń na styczniowych targach CES 2014.
Jak zapewniają osoby, które miały już możliwość użytkowania konstrukcji Steam, bliżej jej do konsol Microsoftu czy też Sony niż do typowego domowego komputera. Takie wrażanie można odnieść testując także nowy system, który prezentuje się bardziej jak wewnętrzne oprogramowanie niż kompletny użytkowy system. Cóż, może właśnie w tym tkwi klucz do sukcesu? Zdaniem Valve cała maszyna będzie w pełni konfigurowalna, pozwalać na łatwą i modułową rozbudowę, czy też modyfikację. System zaś, który wbrew wcześniejszym doniesieniom nie został stworzony na bazie Ubuntu, lecz jest tworzonym zupełnie od podstaw Linuksem, na pozwolić na uzyskanie lepszych doświadczeń z rozgrywki, a także pozwoli na komfortową rozgrywkę na dużym ekranie z podpiętym kontrolerem.
Co ważne z pierwszych informacji wiemy, że kontroler Steam spisuje się bardzo dobrze i pozwala nawet na zastąpienie myszy i klawiatury w wielu dostępnych grach. Co prawda wersja prototypowa nie posiada jeszcze przedniego dotykowego wyświetlacza z funkcją przycisku, ale już prezentuje się bardzo okazale.
Niestety wczesna wersja całego urządzenia nie pozwala na skorzystanie jeszcze z wielu opcji, a pamiętajmy, że Valve planuje dzielenie się swoimi bibliotekami gier, strumieniowanie nieobsługiwanych gier czy też strumieniowanie zawartości multimedialnej jak filmy, serialne czy muzyka.
Pierwsze wstępne opinie i recenzje Steam Machines, Steam OS i kontrolera są pozytywne oraz pozwalają sądzić, że zapowiadana rewolucja Valve ma naprawdę sporą szansę powodzenia. Czy tak jednak będzie? Przekonamy się w bliżej nieokreślonej przyszłości, gdyż Valve na razie, tradycyjnie już nie chce ujawnić daty premiery, informując jedynie, że nastąpi to kiedy urządzenia będą w pełni gotowe.
Źródło: Engadget, Verge, NeoWIn, Sweclokers, Kotaku
Komentarze
78Taka moc w takim pudełku... nonono :)
450w widać na styk jest z zapasem max 30w...
powinni to zrobić płytę i kartę jako jedną całość wtedy mieliby więcej miejsca na chłodzenie.
Jedyne co jest warte uwagi to kontroler.
http://www.purepc.pl/files/Image/news/2013/11/ValveSteamMachines_11.jpg
http://www.purepc.pl/files/Image/news/2013/11/ValveSteamMachines_11.jpg
Zwykła płyta ITX Asrock z87e-ITX, trochę lepszy Cooler BOX-owy, wyprowadzone piny na bok dla karty graficznej, która na pewno jest referentem od NVIDIA z turbiną, dysk twardy nad płytą i to cały ten majstersztyk, którym się mamy zachwycić. Pewnie najwięcej czasu zajęło mi zrobienie tego oślepiającego okręgu, który każdy i tak wyłączy. Nie żeby się przechwalał, ale taki komputer ja sobie zrobiłem już 8 lat temu z obudowy po wzmacniaczu, bo potrzebowałem mały bezgłośny serwer. To cudo na pewno nie może pochwalić się taką bezgłośną pracą.
Reakcję każdego szanującego się użytkownika linux'a na takie absurdy doskonale opisuje cytat z pewnego filmu," I didn't know whether to shit myself or go blind".
Ehem. Jeśli chcą, aby linux był przyczyną rewolucji w branży gier, niech wypuszczą do nich kod źródłowy. W takim wypadku społeczność linux'owa zrobi resztę.
Ale zaraz zaraz ... Im nie chodzi o rewolucję, ani o wypromowanie linux'a. Przecież tutaj chodzi o kasę, tak jak w przypadku każdej innej, "zdzierskiej" firmy produkującej gry komputerowe.
Cel numer jeden takich firm to uzależnić i wysuszyć portfele. Doskonałym przykładem tego jest model F2P - "Możecie grać za darmo, ale...".
pytanie w jakim domu ciepło szybciej ucieka
w jedno piętrowym ( konsola leżąca )
w dwupiętrowym ( standardowa obudowa PC stojąca )
wystarczyło zaprojektować stojącą i wrzucić jeden cichy wentyaltor