Roboty zastępują i będą zastępować ludzi w pracy coraz częściej. Jak wynika z raportu Światowego Forum Ekonomicznego, o swoje posady martwić powinny się przede wszystkim kobiety – to im robotyzacja zagraża bowiem najbardziej.
Często słychać głosy, że roboty zabiorą nam pracę. Jak wynika z raportu Światowego Forum Ekonomicznego przede wszystkim zabiorą je kobietom.
Wzięto pod uwagę 50 milionów ofert rekrutacyjnych, uwzględniono prawie 1000 specjalizacji i charakterystycznych dla nich cech kluczowych, i w ten sposób wyliczono, że po pierwsze: miliony osób będą zmuszone pożegnać się ze swoimi miejscami pracy, a po drugie: większą część zwolnionych będą stanowić kobiety.
Konkretnie, według WEF na 100 zwolnionych osób przypadnie 57 kobiet. Tym samym roboty i maszyny, których mózgiem jest sztuczna inteligencja jeszcze bardziej zwiększą problem związany z sytuacją przedstawicielek płci pięknej na rynku pracy.
Oczywiście utrata jednej pracy nie jest tragedią, z którą nie da się uporać. Z raportu Światowego Forum Ekonomicznego wynika bowiem równocześnie, że 95 proc. zwolnionych będzie w stanie szybko znaleźć nowe miejsca zatrudnienia, choć najpewniej będzie się to wiązało z koniecznością zdobycia nowych umiejętności i przekwalifikowani a się.
Robotyzacja stanowi największy problem dla osób wykonujących powtarzalne czynności (np. pracowników fabryk). Na znaczeniu zyskiwać będą z kolei zawody związane tworzeniem i czuwaniem nad maszynami oraz wszystkie te, w których istotne są cechy ludzkie (empatia, umiejętność logicznego myślenia czy kreatywność). Według ekspertów z Dell – ludzie i maszyny będą ściśle współpracować (i to już wkrótce).
Źródło: Bloomberg, Business Insider. Ilustracja: Kaz/Pixabay (CC0)
Komentarze
9