Kilka dni temu pisaliśmy o planach firmy Dell, która zakłada, że do końca 2010 uda jej się całkowicie przejść na produkcję przenośnych komputerów z podświetlaniem matrycy przy pomocy białych diod LED. Okazuje się, że konkurencja nie myśli pozostać w tyle i szybko reaguje na deklaracje giganta. Wygląda na to, że można się spodziewać szybszego odejścia od tradycyjnych lamp. Do niedawna mówiło się, że dopiero w roku 2012 zdecydowana większość (do 90%) notebooków powinna korzystać z diodowego podświetlania paneli LCD.
Z obecnie sprzedawanych na rynku komputerów przenośnych, tylko 10% urządzeń posiada „LEDowe” podświetlenie ekranu. Co ciekawe są to dane, które bardziej stanowią deklaracje – mówi się tu o sprzedaży do końca 2008 roku. Po zapowiedziach Della spodziewać można się, że branża produkcji monitorów LCD może wyraźnie przyśpieszyć w zbliżającym się roku 2009. Możliwe, że już w przyszłym roku aż 30 do 40% laptopów będzie wyposażona w nową technologię podświetlania ekranu.
Co ważne, odejście od tradycyjnych świetlówek pozwoli na zmniejszenie poboru energii przez panele LCD – dziś jest to jeden z najbardziej „prądożernych” elementów notebooków. Przedstawiciele Della twierdzą, że ekran o przekątnej 15.4” z białymi diodami jest w stanie skonsumować do 43% mniej energii przy maksymalnej jasności. Drugą ważną zaletą rozwiązania ma być lepsza jakość obrazu wyświetlana przez tego typu ekran.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!