Niemal równo za miesiąc Galaxy Note 7 ponownie pojawić ma się na sklepowych półkach.
Premiera Galaxy Note 7 wypadała bardzo okazale. Już chwilę po rozpoczęciu sprzedaży wszystko się jednak zmieniło, a problemy z bateriami spowodowały wycofanie urządzenia ze sprzedaży. Producent realizuje teraz program wymiany wadliwych modeli, który okazuje się przebiegać bardzo sprawnie.
W opublikowanym ostatnio komunikacie, Samsung potwierdził, iż w Europie wymienionych zostało do tej pory 57% smartfonów Galaxy Note 7. Co jednocześnie dość istotne, 90% użytkowników, którzy skorzystali z programu wymiany, wybrało ponownie Galaxy Note 7, natomiast 3% wolało inne smartfony z serii Samsung Galaxy.
Producent informuje jednocześnie, iż program wymiany powinien zakończyć się w Europie na początku października. Już teraz wyznaczona została data powrotu Galaxy Note 7 do sprzedaży. W Polsce ma być to 4 listopada, o ile wszystko pójdzie już zgodnie z planami.
„Wszyscy klienci mogą skorzystać z naszego programu weryfikacji numeru IMEI online na stronie http://www.samsung.com/pl/note7exchange/. Dodatkowo, w momencie otrzymania nowego urządzenia, prosimy o sprawdzenie, czy ma ono symbol baterii w kolorze zielonym oraz jest opatrzone czarnym kwadratem na opakowaniu. Dzięki tym wskazówkom użytkownicy będą stuprocentowo pewni, iż otrzymali nowy Note7. W razie jakichkolwiek pytań zachęcamy do zapoznania się z informacjami umieszczonymi na stronie http://www.samsung.com/pl/note7exchange/” - Olaf Krynicki, rzecznik prasowy Samsung Electronics Polska
Źródło: Samsung
Komentarze
14przy Note 7 wygląda że poprawnie się zachowali, niestety tylko wygląda,
wymienili baterie ale tak jak pisałem wcześniej prócz baterii wadliwy chyba również jest jej kontroler przylutowany do płyty, tego już nie wymienili bo cała płyta by poszła na straty (procesor, pamięci itd.),
zobaczymy jak będzie dalej ale nie polecam nikomu tego fona,
coraz więcej osób zgłasza że wymienione fony się przegrzewają do tego stopnia że nie można dotknąć nimi ucha gdyż parzą, dodatkowo działają bardzo krótko po naładowaniu
następcą mojego Note Edge chyba będzie LG V20 muszę tylko posłuchać w salonie gdy się pojawi jak daje sobie radę z moimi słuchawkami które mam na miasto (dwie armatury + dynamiczny), na jakiś czas Samsunga odpuszczę, muszą poprawić kontrolę jakości,
kolejna sprawa to ekran, podobały mnie się amoledy do momentu aż nie zacząłem używać, musiałem zmienić morską tapetę na mniej kontrastową gdyż miałem paskudne powidoki na ekranie w miejscach gdzie załamywały się fale czyli białe fragmenty, ta technika wymaga jeszcze dopracowania