Smartfony Wiko wchodzą na polski rynek - będzie barwnie i niezbyt drogo

Wiko, czyli francuska marka smartfonów, druga na tamtejszym rynku, po trzech latach od rozpoczęcia działalności zawitała już do 10 krajów na Świecie. Jedenastym została właśnie Polska. Tutaj smartfony tego producenta będą oferowane jak się dowiedzieliśmy w atrakcyjnych, w porówaniu z francuskim rynkiem, cenach. W trakcie oficjalnej premiery smartfony trafiły już do sieci handlowych (można je także zobaczyć podczas Mobility Reseller Days), zaprezentowano nam 6 smartfonów. W ofercie pojawią się również dwa tak zwane feature-phone, ale na razie nacisk kładziony jest na smartfony. Wśród nich flagowy model Wiko Highway, który wyposażono w 5" ekran Full HD i ośmiordzeniowy procesor MediaTek MT6592 taktowany zegarem do 2 GHz. Ten będzie kosztował 1399 złotych. Pozostałe modele to - Wiko Rainbow z 5" ekranem HD i czterordzeniowym procesorem 1,3 GHz, który wyceniono na 629 złotych, oraz kolejno Bloom i Lenny w cenie 499 złotych, a także Sunset i Goa w cenach 299 i 249 złotych.

Firma Wiko została założona w 2011 roku w Marsylii i tamtem region uosabia i jest inspiracją dla tej marki. Prezentację smartfonów prowadziła Petra Ventura z Wiko. Podobno przedstawiciele firmy z centrali nie znają polskiego, ale do końca nie chcemy w to wierzyć.

Przy okazji premiery smartfonów, jak i marki, warto powiedzieć kilka słów o strategii jaką Wiko stosuje, by przyciągnąć do siebie użytkowników. Wiko kieruje się otwartością na zmiany, słucha potrzeb potencjalnych nabywców smartfonów, których określa mianem generacji Wiko - młodych, którzy chcą jak najwięcej w jak najkorzystniejszej cenie, a smartfon jest dla nich bardzo ważnym, ale nie jedynym elementem wyrażania pełni swojego życia. Nazwa marki bierze się od określenia "we company", co oznacza, że producent chce, by relacje pomiędzy odbiorcami a firmą były oparte na zrozumieniu potrzeb klientów i traktowaniu ich jak równych sobie. My, czyli Wiko i jego użytkownicy. Zasady ustalamy My, a nie tylko producent.

Wiko na rynku francuskim zajmuje obecnie 2 pozycję. O pierwszym miejscu łącznie na razie nie ma co myśleć, gdyż Samsung stawia poprzeczkę bardzo wysoko. Jednak w przypadku sprzedaży internetowej, kanale, który upodobali sobie między innymi młodzi ludzie, dysproporcja jest znacznie mniejsza. Nadal prowadzi Samsung, ale Wiko jest już prawie równorzędnym konkurentem. Duży wpływ na te wyniki miała premiera Wiko Rainbow, smartfona o wymiennych kolorowych obudowach (w zestawie dostępne są zamienne tylne ścianki w innych kolorach). W czerwcu 2014 roku był on liderem sprzedaży internetowej. To jednak dane dla rynku francuskiego. Polska to nieco odmienne realia, ale zdaniem Wiko to również rynek z dużą grupą młodych odbiorców, którzy chcą identyfikować się z ulubioną marką i oczekują atrakcyjnych cenowo smartfonów. Wedle danych Wiko, w Polsce sprzedawanych jest 550 tysięcy smartfonów miesięcznie, a nasycenie rynku tą technologią wynosi 64% i szybko rośnie.

I dlatego Wiko upatruje w Polsce szanse na dobre wyniki sprzedażowe. Pierwsze podsumowanie nastąpi prawdopodobnie za pół roku, trzeba jednak przyznać, że okres na wejście na rynek jest dość dobry. Wydaje się nam, że szanse na sukces Wiko ma nie tylko wśród młodych, ale również tych, których telefony już swoje przeżyły i każdy nawet tani smartfon będzie ciekawą alternatywą. Wiko obecnie w ofercie ma tylko smartfony i wśród produktów tej kategorii należy szukać oznaczenia Wiko. Firma na pewno będzie aktywnie promować markę, gdyż ciekawy wygląd i przyzwoita jakość wykonania to nie wszystko.

Po oficjalnej prezentacji mogliśmy przyjrzeć się smartfonom. Zdjęcia studyjne poszczególnych modeli oraz ich dokładniejsze specyfikacje znajdziecie w dołączonej do tekstu galerii. Jak widać, nie należy spodziewać się tutaj fajerwerków, aczkolwiek kilka minut zabawy nie pozwala na obiektywną ocenę. Poniżej krótkie wideo z interfejsem Wiko Highway - działa on dość płynnie, a sam system Android KitKat 4.4 jest dostępny w niezbyt zmodyfikowanej w stosunku do oryginału postaci.

Krawędź flagowego Wiko Highway. Przedni i tylny panel wykonany jest z błyszczącego materiału. Trochę nas niepokoi mało atrakcyjny wygląd obramowania obiektywu, ale to tylko estetyczna uwaga, która może stracić na znaczeniu, jeśli zdjęcia będą przyzwoite.

Oryginalną dla smartfonów Wiko funkcjonalnością są gesty, na przykład gest przesuwania zdjęć poprzez przesunięcie dłoni przed ekranem. W trakcie dyskusji po prezentacji doszliśmy do wniosku, że choć przydatność takich funkcji może być dyskusyjna, to są one świetnym sposobem na zawieranie znajomości - wystarczy zaczarować smartfon.

Każdy ze smartfonów Wiko ma swój charakter, jednak nietrudno odnaleźć we wzornictwie nawiązań do innych modeli. Highway może pochwalić się gładkim, zaokrąglonym na krawędziach rantem, Rainbow przypomina nieco smartfony HTC. Poniżej małe porównanie przednich ścianek - od lewej kolejno, HTC One M8, Wiko Highway oraz Asus Zenfone.

Pozostając jeszcze przy flagowcu, warto zwrócić uwagę  na ciekawą rzecz. Wiko Highway na stronie producenta można znaleźć bowiem nie tylko w wersji z chipsetem MediaTek, ale również z układem Tegra 4i - tę wersję nazwano Wiko Highway 4G. W Polsce będzie dostępny ten słabszy wariant, jednak jak widać Wiko potrafi zachęcić do współpracy także poważnych kontrahentów.

Jak potoczą się losy Wiko na polskim rynku? To dyżurne pytanie zadajemy w przypadku każdej nowej marki. I jak zawsze odpowiadamy, czas pokaże. Francuska firma nie jest bowiem jedynym chętnym na uszczknięcie fragmentu tortu smartfonów w cenach poniżej 1000 złotych. Dobra promocja marki, dopracowanie oprogramowania (wszystkie smartfony mają na pokładzie Androida KitKat 4.4) i dobre wsparcie klienta w imię idei, którą kieruje się Wiko, na pewno będzie miało kluczowe znaczenie.

I jeszcze raz dla przypomnienia ceny:

• Wiko Highway – 1399 zł
• Wiko Rainbow – 629 zł
• Wiko Bloom – 499 zł
• Wiko Lenny – 499  zł
• Wiko Sunset – 299 zł
• Wiko Goa – 249 zł

Źródło: Wiko, inf. własna, fot: Karol Żebruń