Czyżby Microsoft znalazł nowy sposób na to, aby „zachęcić” użytkowników do porzucenia starszych wersji systemu?
Nie planowaliście przesiadki na Windows 10? Miejcie się na baczności, bo być może wkrótce system ten samoczynnie zagości na waszym komputerze baź laptopie.
Brzmi jak niesmaczny żart? Owszem, ale dla niektórych okazuje się to rzeczywistością. Rewelacje takie pojawiły się na Reddit, gdzie całkiem spora liczba użytkowników donosi o identycznie wyglądającej sytuacji. Po zostawieniu włączonego komputera na dłuższą chwilę bez opieki i późniejszym powrocie oczom ukazywał się właśnie Windows 10. Tym samym odbierać należy to jednoznacznie - do aktualizacji doszło bez ingerencji użytkowników.
Możliwe? Po pierwsze, sprawa dotyczy oczywiście osób korzystających z Windows 7, 8 i 8.1, którzy mają możliwość darmowej przesiadki na nową platformę. Jeszcze w zeszłym roku producent zapowiadał zmiany związane z aktualizacjami, w wyniku których Windows 10 miał być oznaczony jako pozycja „zalecana”. Zostało to już wcielone w życie, niemniej wciąż przed ewentualną instalacją pojawiać miał się komunikat wymagający zatwierdzenia całego procesu.
Wedle niektórych brak reakcji na wyskakujący komunikat powoduje start instalacji. Niektórzy donoszą nawet, że żadnego powiadomienia nie widzieli.
Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. Reddit nie może być traktowany jako w 100% pewne źródło informacji, niemniej zazwyczaj wyraźnie sugeruje, że coś jest na rzeczy.
Źródło: computerworld, heavy
Komentarze
103gdy wybudzę monitor z uśpienia...
oczy me zdziwienie otwiera...
ale zaraz spokój w głowie panuje...
bo Windowsa 7 po prostu czuję.
Nie zainstalowali dziesiątki po cichu na szczęście....
bo byłoby to przegięcie...
Ale strach czasem zajrzy w oczy...
Bo może zaraz Windows 10 mi wskoczy ... :)
Sorry...za rymy :)
Jeśli kiedyś będę chciał mieć windowsa 10 to go sobie kupię, ale na nachalną aktualizację z pewnością nie pozwolę - dopóki mam coś do powiedzenia, to odbędzie się to na moich warunkach.
Do 2020 Windows 7 na pewno zrobią przymusową tłumacząc się, że kończy się wsparcie dla poprawek bezpieczeństwa i z dbałości o bezpieczeństwo użytkowników aktualizacja...
Co za czasy.
Do tego najpierw polityka nowy DirectX tylko na nowym systemie, to teraz i wsparcie dla nowych procesorów tylko na W10.
Wielkie pozdrawiam dla M$ :D
To tak jakby policja mogla sobie wchodzic do kazdego domu bez nakazu a nie moze ;)
Na razie nic samo więc się nie dzieje.
Oficjalnie niby chodzi o to, że jeden system łatwiej wspierać niż kilka.
Ale dopóki każdy jeden użytkownik 7/8 nie przejdzie na Windows 10 to i tak muszą wypuszczać poprawki i wspierać 7/8. Albo czekać na wygaśnięcie oficjalnych dat wsparcia (2020 i 2023 o ile pamiętam odpowiednio).
Pewności, że wszyscy się zmigrowali na 10 nie ma nigdy więc wspierać 7/8.1 będą musieli do samego końca... Więc to żadne uzasadnienie dla tego agresywnego parcia na migrację 7/8 do 10.
Wiele firm które używa 7/8 zapewne nawet nie myśli o migracji na 10-tkę.
na jednym komputerze mam właśnie ten system.. a sprzęt spokojnie dałby rade na każdym nowszym systemie...
Win 8.1 i później Win 10 uważam za najlepsze systemy jakie miałem. Jak wyjdzie nowsza wersja to też przesiądę się.
Swoją drogą, to cała ta demokrocja jest tylko z nazwy i to w coraz to większej ilości państw.. Może Putin ma rację? Lol