Najnowszy system operacyjny od firmy Microsoft ma tyle samo dobrych rozwiązań, co nietrafionych. Ponadto niektóre pomysły są wdrażane praktycznie „od ręki”, gdy inne czekają latami na zmianę. Tak było np. z eksploratorem plików. A gdyby tak skorzystać z zewnętrznych rozwiązań?
Eksplorator plików w Windows 11 jakiś czas temu zaczął otrzymywać dawno oczekiwane zmiany. Rozpoczęto przebudowę interfejsu i dodano obsługę kart w jednym oknie. Z drugiej strony cały czas czekamy na finalną implementację Galerii zdjęć czy nowy widok miniatur oraz podgląd pobierania. Można odnieść wrażenie, że w tej kwestii zmiany są wdrażane zbyt wolno, dlatego część zapalonych programistów uznała, że zrobi to po swojemu.
Files – eksplorator plików na miarę nowoczesnego systemu
Aplikacja Files, to otwartoźródłowa, alternatywna przeglądarka plików dla systemów Windows 10 i 11. Oprogramowanie można pobrać z oficjalnej witryny internetowej oraz ze sklepu Microsoft Store. A co dostajemy decydując się na Files? Przeprojektowany interfejs, nowoczesne okna dialogowe postępu kopiowania i wklejania, podgląd wielu plików (w tym dokumentów pakietu MS Office), wbudowane polecenia, większą wydajność, nowe ikony i wiele, wiele więcej.
Już Files w wersji 2.0 imponował możliwościami
Files 3.0 – „Moc spotyka się z pięknem”
Jak możemy wyczytać na stronie projektu:
Doświadczaj [oprogramowania wzorowanego na] wyglądzie systemu Windows. Zarządzaj wszystkimi plikami ze zwiększoną produktywnością. Pracuj w wielu folderach za pomocą zakładek. I wiele więcej.
Sam program potrafi naprawdę wiele. Jako najważniejsze funkcje zostały przez twórców wyróżnione:
- Wielozadaniowość z zakładkami – Unikaj otwierania wielu okien i uporządkuj pulpit dzięki zakładkom
- Podwójny panel – Przeglądaj i zarządzaj dwoma folderami obok siebie
- Oznacz pliki i foldery – Porządkuj i sortuj swoje pliki i foldery za pomocą kolorowych znaczników
- Widok kolumnowy – Szybko poruszaj się po różnych poziomach systemu plików, korzystając z układu kolumn
- Wyświetlaj i edytuj archiwa – Twórz i rozpakowuj archiwa, w tym zip, WinRar i 7zip.
- Bezproblemowa integracja z chmurą – Wbudowana obsługa dysków w chmurze, takich jak OneDrive, Google Drive i iCloud
- Panel podglądu – Przeglądaj zdjęcia, filmy i dokumenty bez ich otwierania
- Obsługa QuickLook i SeerPro – Wyświetl podgląd plików pakietu Office, dokumentów i innych typów plików, naciskając spację
- Integracja z Gitem – Z łatwością zarządzaj swoimi projektami Git. Twórz nowe gałęzie, przełączaj się między nimi i synchronizuj zmiany - a wszystko to bez opuszczania Files
- Hasze – Przeglądaj i porównuj sumy kontrolne plików w oknie właściwości
- Paleta poleceń – Szybki dostęp do poleceń, funkcji i ustawień z palety poleceń
Program kilka dni temu otrzymał sporą aktualizację do wersji 3.0. Co poszerzyło tylko jego funkcjonalność i możliwości. Szczegóły aktualizacji można przeczytać na stronie projektu.
A co Wy sądzicie o tym projekcie? Czy jesteście chętni na przetestowanie takiego eksploratora plików? Wyraźcie swoją opinię w ankiecie i w komentarzach!
Źródło: Neowin, files.community
Komentarze
21Brzydki niefunkcjonalny a ikony tak brzydkie że szkoda gadać...
I nawet ustawienia nie pomagają...mega dno.
https://www.onecommander.com/
Darmowy z opcją zakupu, częste aktualizacji w ójj opcji dla każdego, Polecam.
explorator windows, to są cały czas wariacje na ten sam temat, a to się zaczęło już od Windows 1.0. Tutaj tak naprawdę zmieniło się bardzo niewiele. Dodam, że wtedy w zasadzie był tylko ten eksplorator plików, i nic więcej. programy odpalało się bezpośrednio z niego. topiero później powstał manager programów, którego najlepsze lata to czas Windows3. w dowolnej podwersji. a potem niepotrzebnie to wszystko zaczęli komplikować.
A najlepszy explorer jakie pamiętam oprócz tolalcomandera był też w Atari ST. Myślę że TC czerpał pomysły z Atari ST.