Windows 11 jednak nie jest taki super - system zaniża wydajność dysków SSD i HDD
Tyle było mówione, że Windows 11 jest lepszy niż Windows 10. Otóż niekoniecznie. Okazuje się, że nowy system Microsoftu ma problemy z obsługą dysków, co przekłada się na niższą wydajność sprzętu.
Nie jest tajemnicą, że Windows 11 nie był idealny na premierę. Nowy system borykał się z różnymi problemami, które irytowały użytkowników okienek (całe szczęście większość z nich udało się wyeliminować).
Windows 11 zaniża wydajność dysków SSD i HDD
Jednym z takich problemów jest zaniżanie wydajności dysków twardych – szybko wyszło na jaw, że dyski działające pod systemem Windows 11 oferują gorsze osiągi niż ten sam sprzęt działający pod Windows 10.
Użytkownik PleasedPen25317 opublikował na forum Microsoftu kilka testów porównawczych nośnika Samsung 980 PRO - dysk pod nowym systemem zapewnia wyraźnie gorsze osiągi.
Podobne zastrzeżenia można spotkać też na innych forach branżowych.
Microsoft już ma rozwiązanie problemu
Microsoft potwierdził występowanie usterki (i co ciekawe dotyczy ona zarówno nowszych dysków SSD, jak i starszych HDD). Podobno jest ona spowodowana przeprowadzaniem innych, niepotrzebnych czynności przy operacji zapisu danych. Spadki wydajności występują jednak tylko przy aktywnej funkcji NTFS USN.
Jeżeli korzystacie z „jedenastki” i napotkaliście na podobne problemu u siebie, to mamy dobre wieści. Microsoft już przygotował odpowiednią poprawkę (KB5007262), która rozwiązuje problemy z obsługą dysków pod Windows 11. Możecie ją zainstalować przez usługę Windows Update.
Źródło: Microsoft, Guru3D
Komentarze
26Tą poprawkę zainstalowałem już 24.11.2021.
To może niech wyłączy te niepotrzebne operacje?
Windows 7 na moim starszym już lapku włączał się 30 sek. Świeża instalacja win 10 startuje 5 min...
Ogromna część użytkowników Windowsa to GRACZE . Części komputerowe sięgają niebotycznych cen, nowy Windows w żaden sposób nie optymalizuje działanie gier i dlatego właśnie będzie olany ciepłym moczem.
To gameing nakręcał zawsze chęć uleprzania kompa.
Żadnego gracza nie interesują pseudo zabezpieczenia i bzdurne tłumaczenia.
Każdy kto ogarnia to wie że im mniej tego szajsu tym lepiej działają gry.
Niech zrobią Windows dla GRACZA!