Będzie kolejny polski hit czy nie bardzo? Witchfire żyje i wiemy jak wygląda
The Astronauts w końcu przypomniało szerszej publiczności o swojej kolejnej produkcji. Chyba w niezłym stylu.
Witchfire pokazany na Summer Game Fest
Pierwsze informacje na temat Witchfire opublikowano już kilka lat temu. Ba, początkowo sugerowano nawet, że premiera odbędzie się w 2020 roku. Sporo się jednak pozmieniało i jak wiadomo wciąż czekamy. W ostatnim czasie nie pojawiało się szczególnie wiele informacji, co mogło budzić niepokój. Nie jest jednak źle, a tegoroczny Summer Game Fest przyniósł pozytywne niespodzianki dotyczące produkcji studia The Astronauts.
Przede wszystkim pokazano nowy materiał wideo, coś znacznie konkretniejszego niż kilkusekundowe wstawki swojego czasu pojawiające się mediach społecznościowych. Czy nadal zasadne są porównania do Painkillera i Bulletstorma, z którymi mieliśmy do czynienia od samego początku (z racji założeń co do rozgrywki oraz osoby Adriana Chmielarza)? Wciąż można nastawiać się na obiecywane fajerwerki graficzne czy po mimo wszystko sporym poślizgu teraz ten FPS osadzony w świecie dark fantasy nie zapowiada się w tym względzie zbyt imponująco? Oceniajcie sami.
Witchfire gameplay
Wkrótce Witchfire zadebiutuje we wczesnym dostępie
Zaprezentowany materiał wideo może cieszyć z dwóch powodów. Przede wszystkim wreszcie pojawiła się możliwość rzucenia okiem na fragmenty rozgrywki. Zauważyliście jednak wzmiankę na samym końcu?
Witchfire ma wkrótce zadebiutować we wczesnym dostępie. Wprawdzie nie został ujawniony dokładny termin, ale przy tego typu określeniu nie powinniśmy czekać bardzo długo. To co jest pewne już teraz, będzie on oferowany za pośrednictwem sklepu Epic Games Store.
I gdyby ktoś nie pamiętał to dodajmy, że póki co jedyną platformą docelową Witchfire są komputery z Windows. Czy w późniejszym czasie gra zwita też na inne platformy. Tak i chociaż ich lista jest zagadką, to chyba można domyślać się, o jakie sprzęty chodzi.
Źródło: The Astronauts
Komentarze
5