Krótkie spojrzenie na fabułę i rozgrywkę, wymagania sprzętowe i szczegóły na temat dostępności nowego Wolfensteina.
Wolfenstein: The New Order jest grą co najmniej dobrą. Nie dziwi więc fakt, że wiadomość o tym, że powstaje samodzielny dodatek zatytułowany The Old Blood, została przyjęta bardzo pozytywnie. Do jego premiery pozostał już tylko tydzień, najwyższy czas zatem aby przyjrzeć się temu, czego w ogóle możemy się po nim spodziewać.
W Wolfenstein: The Old Blood gracze zostaną przeniesieni do roku 1946. Będziemy zatem mieli okazję, by dowiedzieć się, co wydarzyło się przed zdarzeniami opowiedzianymi w The New Order. Znacznie młodszy B.J. Blazkowicz odkryje tajemnicę zamku Wolfenstein. – „Niezależnie od tego czy grałeś w Return to Castle Wolfenstein, czy nie, na pewno to poczujesz. Kiedy zobaczysz znak WOLFENSTEIN, zrozumiesz, że odwiedzasz pomnik historii gier” – opowiadają twórcy. – „Wkrótce będziesz eksplorował ten cudowny zamek. Gdy będziesz już w środku, zastrzelisz wielu nazistów. I to będzie niesamowite”.
Fabuła i rozgrywka
Kampania zostanie podzielona na dwie części, po cztery rozdziały każda. W pierwszej – Rudi Jäger i legowisko wilków – B.J. Blazkowicz zmierzy się z fanatycznym naczelnikiem więzienia, którego nazwisko już znacie, podczas próby włamania się na zamek Wolfenstein. Celem jest wykradnięcie współrzędnych ośrodka generała Trupiej Główki.
W pierwszej części kampanii kluczowe będą zdolności survivalowe. Zdarzą się bowiem momenty, w których B.J. będzie całkowicie nieuzbrojony. Będziemy musieli wówczas improwizować i wykorzystywać elementy, które w normalnych warunkach po prostu byśmy ominęli. Dzięki temu mechanika rozgrywki ma nie być liniowa.
W The Old Blood nie zawsze będziemy strzelać do nazistów. Czasami lepiej będzie się schować i uniknąć spotkania z nimi. Nie oznacza to jednak, że zabraknie fragmentów krwawej strzelaniny – nic podobnego. Rozgrywka ma być po prostu zróżnicowana.
W części drugiej – Mroczne sekrety Helgi von Schabbs – poznamy natomiast opowieść o przybyciu protagonisty do miasta Wulfburg, gdzie tytułowa nazistowska archeolożka wykopuje tajemnicze artefakty, mogące uwolnić mroczną, starożytną moc.
Podczas gdy w pierwszej części kampanii zauważalne są zmiany w mechanice rozgrywki, druga zaoferować ma zupełnie nowe doświadczenie. Nie zdradzając fabuły, możemy powiedzieć, że w wiosce spotkamy nieumarłych. Zabawa z nimi będzie cechowała się nieco innymi zasadami, a poszczególni nieumarli będą się też sporo różnić między sobą. Niemniej także w drugiej części nie zabraknie ani ogromnych strzelanin, ani elementów skradankowych.
„I to jest sedno The Old Blood. To oldschoolowa podróż w przeszłość, do tego, co sprawiło, że strzelanki są takie świetne, ale jednocześnie z wszystkimi usprawnieniami, których można się spodziewać po nowoczesnej grze” – zapowiadają twórcy.
Wymagania sprzętowe
Firma Bethesda opublikowała oficjalne wymagania sprzętowe, jakie spełnić będzie musiał nasz komputer, by gra Wolfenstein: The Old Blood ruszyła. Na szczęście nie są przesadzone. Zobaczcie zresztą sami:
Wymagania minimalne:
- Procesor: Intel Core i5-2500, 3,3 GHz / AMD FX-8320, 3,5 GHz
- Pamięć: 4 GB RAM
- Miejsce na dysku: 38 GB
- Grafika: 1 GB VRAM, Nvidia GeForce GTX 560 / AMD Radeon HD 6870
Wymagania zalecane:
- Procesor: Intel Core i7 / AMD FX-8350
- Pamięć: 8 GB RAM
- Miejsce na dysku: 38 GB
- Grafika: 3 GB VRAM, Nvidia GeForce GTX 660 / AMD Radeon R9 280
Wcześniejsze pobieranie
Bethesda postanowiła umożliwić graczom pobranie gry przed premierą, tak aby mogli oni rozpocząć zabawę dokładnie w momencie jej rynkowego debiutu. Posiadacze konsoli Xbox One mogą pobierać The Old Blood już teraz, pecetowcy – od 1 maja, a gracze PlayStation 4 – od 3 maja.
Premiera i cena
Gra Wolfenstein: The Old Blood powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. W cyfrowej wersji dodatek zadebiutuje już 5 maja. Zwolennicy wydań pudełkowych będą natomiast musieli poczekać dziesięć dni dłużej. W Polsce dystrybucją zajmie się firma Cenega, która poinformowała, że cena The Old Blood niezależnie od platformy wyniesie 69,99 zł.
Źródło: Bethesda Blog, Cenega
Komentarze
15Niesamowite... otwieram portfel.