Już za tydzień gra World of Warcraft doczeka się rozszerzenia zatytułowanego Dragonflight. Oglądając najnowszy zwiastun przypomnijmy sobie, jakie nowości przygotował Blizzard.
Zobacz najnowszy gameplay trailer World of Warcraft: Dragonflight
Już tylko niespełna tydzień dzieli nas od premiery World of Warcraft: Dragonflight. Najnowsze, dziewiąte już rozszerzenie zadebiutuje na rynku równo o północy – z 28 na 29 listopada – i Blizzard robi, co może, by podgrzewać atmosferę wokół tego projektu. Teraz podzielił się z nami świeżutkim materiałem wideo, będącym zwiastunem premierowym, a zarazem prezentacją rozgrywki. Nie przedłużając – spójrz – tak za kilka dni będzie wyglądać WoW…
Dlaczego warto się zainteresować tym dodatkiem?
W Dragonflight trafimy do zaginionego i ukrytego przez 10 tysięcy lat królestwa magii, znanego jako Smocze Wyspy (z nowym centrum świata: Valdrakken). Spotkamy tam humanoidalne smoki, gotowe dołączyć zarówno do Przymierza, jak i Hordy. Ta nowa rasa i klasa to draktyrscy przywoływacze – warto zapamiętać tę nazwę – a ich specjalizacją może być tak Ochrona, jak i Zniszczenie. Równocześnie maksymalny poziom postaci zostaje podwyższony do 70, a drzewka talentów powracają w odświeżonej wersji.
Pozostałe nowinki to ulepszone sterowanie padem (między innymi z opcjonalnym systemem automatycznego celowania), zwiększona podatność interfejsu na modyfikacje czy też konfigurowalne pole widzenia.
Premiera coraz bliżej i World of Warcraft: Dragonflight jest obecnie dostępny w przedsprzedaży – edycja podstawowa kosztuje 50 euro, bohaterska – 70 euro, a epicka – 90 euro.
Źródło: Blizzard, informacja własna
Komentarze
2