Dotarliśmy do nieoficjalnych testów wydajności Radeonów z serii HD 6800. Teoretycznie prezentują one wydajność na poziomie Radeona HD 5830 i HD 5850, co potwierdza wcześniejsze przypuszczenia.
Warto przeczytać: | |
Wyniki testów wydajności Radeona HD 6850 i HD 6870 w 3DMark 2006 oraz Vantage zamieszczono na chińskim portalu PCOnline.com.cn. Niestety nie zostały one udokumentowane żadnym zrzutem ekranowym. Platforma testowa, na której miałyby być one wykonane składała się z:
procesora Intel Core i7 940, pracującego z taktowaniem 2,93 GHz
płyty głównej firmy GIGABYTE
6 GB pamięci DDR3, o taktowaniu 1066 MHz i timingach 7-7-7-19
W benchmarku 3DMark 2006 Radeon HD 6850 uzyskał 18750 punktów, natomiast HD 6870 19480 punktów. Dla porównania Radeon HD 5830 i HD 5850, które ustąpią miejsca serii HD 6800, osiągają w tym teście odpowiednio około 17300 oraz 18750 punktów. Bezpośrednim konkurentem owych kart będzie także GeForce GTX 460 - uzyskujący około 18500 punktów.
W 3DMark Vantage karta HD 6850 uzyskała 14872 punktów w trybie performance oraz 6549 punktów w trybie extreme. Radeon HD 6870 uzyskał w tych testach odpowiednio 16270 punktów i 7538 punktów. Co ciekawe w poprzednim przecieku dotyczącym wydajności HD 6870, którego wiarygodność ostatecznie podważono, wyniki były zdecydowanie lepsze – odpowiednio 24449 i 12092 punktów. Dla porównania Radeon HD 5830 uzyskuje 14000 i 6100 punktów, HD 5850 - 15600 i 7000 punktów, natomiast GeForce GTX 460 13500 i 6500 punktów.
Obydwa testy potwierdzają teoretycznie poprzednie założenia dotyczące wydajności Radeonów z serii HD 6800. Należy mieć jednak na uwadze to, że owe wyniki są nieoficjalne i mogły zostać sfałszowane.
Do sieci wyciekło również zdjęcie Radeona HD 6850. Na jego śledziu znalazł się skromniejszy zestaw wyjść wideo niż w przypadku Radeona HD 6870 - dwa złącza DVI oraz po jednym porcie HDMI i DisplayPort. Za chłodzenie karty odpowiada podobny układ chłodzenia z jakim mieliśmy do czynienia w referencyjnych Radeonach HD 5750 – składa się na niego aluminiowy radiator z promieniście rozłożonymi finami, który został przykryty charakterystyczną osłoną o zakrąglonych bokach.
Źródło: guruht.com
Polecamy artykuły: | ||
Przegląd rynku: obudowy PC | 5 x SSD i 1 x HDD - praktyczne testy dysków | 100 porad do Windows 7 |
Komentarze
32Oczywiście jak nie będzie poślizgu :P
Ratuje ich jedynie GTX 460, na dzień dzisiejszy jedynie słuszna karta nvidii.
Tylko, że dziś już tak różowo nie jest.. Wydajniejszego HD 5850 można wyrwać za niewiele więcej niż 100zł, czyli dużo korzystniej niż np. miesiąc temu. Nie wiele wolniejszego HD 5830 już taniej od nv.
Ceny lecą już mocno w dół, a będą szły jeszcze bardziej po wprowadzeniu serii 6xxx, zobaczycie. Co za tym idzie dostaniemy serie 5xxx jeszcze w niższych cenach i GTX 460 będzie naprawdę zagrożony.
Ratuje ich jedynie dalsza obniżka GTX 460, chociaż na dzień dzisiejszy wersje 768MB można wyrwać za 495zł:)
Coś mi się wydaje że seria 58xx nie stanieje tak bardzo jak się wielu spodziewa.
Na chwilę obecną każdy posiadacz karty np GTX260 albo Radeona 4870 może spać spokojnie. Nie ma na rynku ok\d kilku lat gry która warta byłaby większej mocy obliczeniowej GPU.
Dopóki nie będzie testó robionych przez uznane portale, typu Guru, [h], czy inne, to jakoś nie chcę wierzyć w doniesienia nieznanych chińskich portali :)
w koncu ati jest mistrzem w tej dziedzinie
P.S Widzę, że radek HD6850 będzie wydajnościowo podobny do HD5850, ale będzie pobierał sporo mniej prądu, bo około 120w (HD5850 151w), czyli będzie ciszej, chłodniej ale nadal wydajnie i taniej! A HD6870 będzie na poziomie HD5870, tyle, że też pobierze sporo mniej prądu, będzie tańszy niż 5870, ale równie wydajny.
P.S HD6870. Taka wydajność i tylko 150w pobieranej energii, nVidia ma GTX460 1GB, ale karta ta pobiera do około 170w, będąc sporo słabszą kartą od HD5850, HD 5870 i co za tym idzie HD6850 i HD6870, do tego jest ''gorętsza'', głośniejsza (piszę o kartach referencyjnych!), jedynie nVidia może się poratować ceną. Nic dziwnego, że nVidia skupia się teraz bardziej na rozwiązaniach profesjonalnych niż dla graczy... konkurencja przejeła pałeczkę. Oby tak nie było, bo teraz to AMD zacznie ''wojować'' cenami.