Jeszcze przed końcem tego roku YouTube może znacząco się zmienić.
Jeszcze przed końcem tego roku YouTube może znacząco się zmienić. Po raz kolejny pojawiają się doniesienia, jakoby platforma przygotowywała się do uruchomienia dwóch opcji abonamentowych: Music Key (która jest w fazie testów od ubiegłego listopada) oraz nienazwaną jeszcze usługę z treściami Premium. Użytkownicy YouTube’a mogą zatem zostać podzieleni na dwie kategorie – tych, którzy korzystają za darmo i oglądają limitowaną liczbę treści z reklamami oraz tych, którzy płacą i cieszą się nieograniczonym dostępem do filmików.
YouTube zawsze był darmowym serwisem zarabiającym na reklamach. Google stale narzeka jednak na niskie przychody, przez co cierpią wszyscy: sam gigant, twórcy (otrzymując niższe wynagrodzenie niż to możliwe) oraz użytkownicy (otrzymując słabszej jakości materiały). Dwie usługi abonamentowe – muzyczna i ogólna – mogą pozytywnie wpłynąć na finanse YouTube’a, choć pojawiają się tez głosy, że Google bierze się za to wszystko troszeczkę za późno.
Jeśli chodzi o Music Key, to właściwie większość jest już jasna – będzie to takie teledyskowe Spotify. Czym jednak ma być druga, nienazwana jeszcze usługa? Będzie to program partnerski dla ograniczonej grupy, najbardziej lubianych twórców, których filmy dostępne będą za opłatą (część z nich będzie na wyłączność), ale za to bez reklam i z możliwością zapisania ich do obejrzenia w trybie offline. Ile bylibyście w stanie zapłacić za taką usługę?
Źródło: The Verge
Komentarze
31Zaraz powstanie alternatywa darmowa i sporo im ruchu ucieknie.
chyba, że to nie będzie od nich zależeć :D
"Ile bylibyście w stanie zapłacić za taką usługę?"
Pytanie powinno brzmieć, ile CHCIELIBYŚCIE zapłacić za taką usługę... A moja odpowiedź brzmi: Nic.
Zastanawiam się, czy osoby umieszczające swoje materiały na YouTube, nie powinny otrzymywać wynagrodzenia, jeśli serwis będzie (w jakimś stopniu) płatny. Skoro pomagają rozwijać się YT, dzięki czemu Google zarabia, powinni mieć pewien udział w zyskach.
Konkurencja nie śpi, lecz trudno będzie wygrać, z tak szybkim i dobrej jakości hostingiem filmów. NA pewno nie w przeciągu roku a pewnie i dłużej.
STEAM też sięgnął do kieszeni poprzednie płatne mody do gier. Jak to się skończyło?
Oczywiście cześć pazernych YTberów zacznie wrzucać materiał wyłącznie w usłudze premium i to już jest sygnał że nie warto ich oglądać.
Nie słucham muzyki na YT w postaci teledysków. Oczywiście w podesłane linki kliknę ale żeby za to płacić?
Tym bardziej reszta materiałów w usłudze premium.
Zrozumiałym jeszcze gdyby premium dawało lepsza rozdzielczość, bitrate i inne udogodnienia. Ale żeby całkowicie odcinać użytkowników od treści?
Mieszkam na wsi i mam słaby internet, limitowany, nielimitowany mam w nocy, odpalam sobie z 20 filmików, które chciałbym obejrzeć, konwertuje, pobieram i oglądam rano ;)
Mogli by zrobić konkurencje dla Netflix-a. Najlepiej abonament+VOD. No i oczywiście materiały odpowiedniej treści i jakości.
Mogli by zrobić konkurencje dla Netflix-a. Najlepiej abonament+VOD. No i oczywiście materiały odpowiedniej treści i jakości.